Informację podała irańska agencja IRNA. Iran jest głównym regionalnym sojusznikiem reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Asada, walczącego od dwóch lat z rebeliantami.
- Mam nadzieję, że nowa postawa USA względem Syrii to nie tylko medialna gra. Przez wiele tygodni grożono wojną narodom tego regionu, by przynieść korzyść syjonistom z Izraela - powiedział ajatollah podczas publicznego wystąpienia.
Barack Obama zobowiązał się do rozpatrzenia rosyjskiej propozycji usunięcia arsenału broni chemicznej w Syrii. Jednocześnie prezydent USA poprosił o wsparcie w razie konieczności użycia siły militarnej.
>>> Czytaj więcej: Obama chce dać dyplomatom czas na negocjacje w sprawie Syrii
Impulsem do podjęcia przez USA planów interwencji w Syrii było użycie broni chemicznej 21 sierpnia pod Damaszkiem. Według Waszyngtonu, za atak odpowiedzialny jest reżim Baszara al-Asada. Ten zaprzecza, jakoby użył broni chemicznej przeciwko swoim obywatelom.
>>> Czytaj również: Wojnę syryjską wygrała Rosja