Dziennik Gazeta Prawna

  • Zbrodnia wciąż popłaca. Czy z wielkimi korporacjami da się wygrać?

Waszyngton postanowił zmusić korporacje do zgięcia karku. I posypały się kary. Za wszystko: od globalnego kryzysu i łamania embarga na Iran po śmierć rzadkich gatunków ptaków. Czytaj więcej >>>

Puls Biznesu

Reklama
  • Ruszyła lawina roszczeń za zbyt drogie tory

Skarbowi Państwa grozi lawina roszczeń za zbyt drogie tory. Przewoźnicy zaczynają składać wnioski o zwrot nadpłat za korzystanie z kolejowej infrastruktury. Gra toczy się o miliardy - czytamy w Pulsie Biznesu. Gazeta wyjaśnia, że chodzi o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczącego stawek dostępu do torów. Zgodnie z nim PKP PLK musiały obniżyć stawki za korzystanie z torów, należące do najwyższych w Europie. Państwo musi pokryć w ich budżecie. Czytaj więcej >>>

  • Victoria Wejchert nakarmi Polaków

Fundusz córki założyciela ITI buduje sieć lokali z kanapkami i kawą – pisze Puls Biznesu. Victoria Wejchert zebrała zespół ekspertów od budowania sieci. Dołączyli do niego Ireneusz Ozga, który tworzył m.in. kawiarnie Empik Cafe i Voyage oraz Andrzej Rosiński, który w Polsce rozwijał kawową markę Julius Meinl. Grupa Capital36 otworzyła już pierwszy lokal w centrum Warszawy, a w styczniu otwiera kolejny. Zgodnie z planem, w ciągu następnych 4 lat chce powiększyć sieć lokali do 40. Friends Fundusz Capital36 dysponuje już aktywami wartymi 300-350 mln zł.

  • Polski plastik z ziemniaków

W łódzkim Instytucie Biopolimerów i Włókien Chemicznych oraz an Wydziale Chemicznym Politechniki Warszawskiej stanęły instalacje do produkcji biodegradowalnych polimerów, czyli rozkładającego się plastiku – czytamy w Pulsie Biznesu. Na badania wydano już 43,4 mln zł, z czego 36,8 mln zł to pieniądze z UE. Kierownikiem projektu o nazwie „Biopol” jest prof. Dr hab. Stanisław Słomkowski. Jest współtwórcą 9 patentów krajowych i zagranicznych, kierował m.in. projektami dla General Electric. Teraz tworzy technologię dla polskich firm. Jak podkreśla, typowo przemysłowych rozwiązań można się spodziewać jednak dopiero za około 5 lat. Biodegradowalne polimery opracowane w ramach Biopolu mogą bazować na rodzimych surowcach, np. na zbożu czy ziemniakach.

Rzeczpospolita

  • Benzyna za 5 zł? To możliwe

Eksperci prognozują spadek cen ropy w 2014 r. To znakomity scenariusz i dla kierowców i dla całej gospodarki – pisze „Rz”.

Kartel producentów ropy naftowej OPEC nie zmniejszył wczoraj limitów wydobycia, ropy więc nie zabraknie. Zdaniem analityków w tym roku średnia cena ropy gatunku Brent wyniesie 110 dol. za baryłkę. Na rok 2014 eksperci prognozują jej spadek do najwyżej 103 dol. za baryłkę. A to oznacza, że możemy tankować benzynę E95 za nawet mniej niż 5 zł za litr.

Rzeczpospolita prognozuje, że ceny paliw będą spadać, jednak Dziennik Gazeta Prawna udowadnia, że Polaków czekają podwyżki na stacjach benzynowych.

  • Polskie start-upy idą po pieniądze za granicę

Pod względem innowacyjności Polsce bliżej do Indii, Rosji i Turcji niż krajów Europy Zachodniej. Z badań Innovation Index 2013, przeprowadzonych przez Deutsche Telekom wynika, że rozwój nowych technologii to nasza pięta achillesowa. W rankingu tym osiągnęliśmy zaledwie 12 punktów. To czterokrotnie mniej niż zdobyła Irlandia. Od światowej czołówki dzieli nas prawdziwa przepaść. Belgia czy Holandia zebrały powyżej 60 pkt, a Singapur i Szwajcaria ponad 70.

Gazeta Wyborcza

  • Zawody z przyszłością

Specjaliści od sprzedaży, programiści, finansiści i inżynierowie będą mieli najwięcej ofert pracy. Dla rolników rynek skurczy się najbardziej – jeśli sprawdzi się pionierska prognoza – pisze „GW”.

Z naszych badań wynika, że zdecydowanie wzrośnie popyt na specjalistów po studiach z wysokimi kwalifikacjami, a spadnie zapotrzebowanie na pracowników wykonujących proste prace – mówi prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego, koordynator nowatorskiej prognozy zatrudnienia. Jej wyniki zostaną zaprezentowane podczas dzisiejszej konferencji „Projekt praca dla młodych”.

  • Sypie się stadion w Poznaniu

Stadion w Poznaniu wybudowany na Euro 2012 ma ponad 120 usterek. Konstrukcja pęka, na ścianach rośnie grzyb, grozi porażenie prądem. Nie trzeba go jednak zamykać – pisze gazeta.

Stadion w Poznaniu wybudowano za 750 mln zł. Gazeta prezentuje ustalenia poznańskiego nadzoru budowlanego. W decyzji sprzed miesiąca nadzór nakazuje miastu usunięcie ponad 120 usterek, a z uzasadnienia wynika, że stadion to sypiąca się fuszerka, która może zagrażać życiu kibiców i pracowników. Wśród usterek wymienia się pęknięcia biegnącej wzdłuż trybuny olbrzymiej metalowej belki, kilkadziesiąt uszkodzonych ścian, słupów i belek podtrzymujących stropy, a także wilgoć i grzyb.

Miasto naprawiło już elementy, które groziły katastrofą budowlaną. Żadnej z trybun nie trzeba zamykać. Wskazane przez nas naprawy należy jednak bezwzględnie wykonać, by stan stadionu się nie pogarszał – postuluje inspektor budowlany.