Wstrzymane zostają wszelkie kontakty amerykańskich wojskowych z przedstawicielami rosyjskiej armii - oświadczył rzecznik Pentagonu John Kirby. Oznacza to, iż odwołane zostają wspólne ćwiczenia, spotkania dwustronne i konferencje.

Podczas narady prezydenta Obamy z najbliższymi współpracownikami podjęto również decyzję o zawieszeniu z Rosją rozmów dotyczących handlu i inwestycji.



Na zimową paraolimpiadę do Soczi nie poleci delegacja prezydencka. W igrzyskach weźmie natomiast udział 80 amerykańskich sportowców.



Jeśli Rosja nie przystąpi do rozmów i nie wycofa swoich żołnierzy do baz na Krymie, mogą zostać wprowadzone dalsze sankcje dyplomatyczne i gospodarcze.

Reklama

>>> Polecamy: Co dla Polski oznacza interwencja Rosji na Krymie? Oto 5 głównych konsekwencji

Rosyjska agencja RIA Novosti poinformowała, że Rosja jest gotowa do rozmów z Zachodem na temat Ukrainy, powołując się na źródło w MSZ. Warunkiem miałoby być wypełnienie punktów porozumienia z 21 lutego, podpisanego przez ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i liderów opozycji, w obecności szefów dyplomacji Polski, Niemiec i Francji.



Jak pisze RIA Novosti, w procesie negocjacyjnym miałaby uczestniczyć szeroka reprezentacja sił politycznych na Ukrainie. Informator agencji dodał, że w najbliższych dniach będą kontynuowane rozmowy z międzynarodowymi partnerami Rosji.



21 lutego Wiktor Janukowycz oraz przywódcy ówczesnej opozycji: Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Ołeh Tiahnybok podpisali porozumienie, które miało zakończyć rozlew krwi na kijowskim Majdanie i w innych ukraińskich miastach. Umowa przewidywała między innymi rozpisanie wyborów prezydenckich na grudzień. Tymczasem następnego dnia Janukowycz został obalony i uciekł z kraju, parlament zmienił konstytucję, a wkrótce powołano nowy rząd Ukrainy. Rada Najwyższa zarządziła też wybory prezydenckie na 25 maja.

>>> Rosyjska agresja na Krym wygania inwestorów z Warszawy. Czytaj więcej o reakcji rynków.