Z dokumentu wynika, że Polska wciąż ma za duży deficyt finansów publicznych. I choć redukuje go od kilku lat, to wciąż przekracza dozwolony poziom 3 procent PKB. Polska nie gwarantuje również stabilnego kursu wymiany, a jej przepisy dotyczące między innymi banku centralnego są niezgodne z unijnymi przepisami. Spełniamy natomiast kryterium inflacji, która nie może być zbyt wysoka, oraz wymaganie dotyczące długoterminowych stóp procentowych.

Ocena Komisji Europejska nie jest zaskoczeniem. Od dawna wiadomo było, że nie spełniamy wszystkich kryteriów. Polska zobowiązała się przyjąć walutę euro, przystępując do Unii. Na razie jednak władze w Warszawie nie deklarują, kiedy mogłoby to nastąpić. Litwa, która otrzymała dziś bardzo dobrą ocenę, może wejść do strefy euro w przyszłym roku, jeśli rekomendacje Komisji zostaną zatwierdzone przez unijnych ministrów finansów.

Komisarz do spraw gospodarczych Olli Rehn jest przekonany, że decyzja będzie pozytywna. Jego zdaniem gotowość Litwy do przyjęcia euro odzwierciedla jej długookresową ostrożną politykę fiskalną i przeprowadzone reformy gospodarcze.

- Wejście do strefy euro będzie dużym, ciężko wypracowanym, ale w pełni zasłużonym osiągnięciem Litwy i jej mieszkańców - powiedział komisarz Rehn. Jeśli Litwa dostanie zielone światło dla przyjęcia wspólnej waluty, będzie 19. krajem członkowskim eurolandu.

Reklama

Pozostałe państwa spoza strefy euro nie spełniają wymogów. Polska ma za duży deficyt finansów publicznych. I choć redukuje go od lat, to wciąż przekracza on dozwolony poziom 3 procent PKB. Polska nie gwarantuje również stabilnego kursu wymiany, a jej przepisy dotyczące między innymi banku centralnego są niezgodne z unijnym prawem. Spełniamy natomiast kryterium inflacji, która nie może być zbyt wysoka, oraz wymóg dotyczący długoterminowych stóp procentowych.

Ocena Komisji Europejska nie jest zaskoczeniem. Od dawna wiadomo było, że nie spełniamy wszystkich kryteriów. Polska zobowiązała się do przyjęcia euro, przystępując do Unii. Na razie jednak władze wWarszawie nie deklarują kiedy mogłoby to nastąpić.

>>> Czytaj również: Co czwarty Litwin uważa, że Polska to wrogie państwo