Wspólnota nie uznaje aneksji Krymu i będzie kierować się tą zasadą także w handlu. Do Unii zostaną wpuszczone tylko te produkty, które wcześniej uzyskają zaświadczenie władz w Kijowie. Rosyjskie certyfikaty nie będą akceptowane.

To kolejna decyzja dotycząca uregulowania kontaktów Unii Europejskiej z Krymem po aneksji przez Rosję. Polskie Radio informowało wcześniej o uzgodnieniach dotyczących paszportów i wydawanych wiz zezwalających na wjazd do Wspólnoty. Pojawił się bowiem dylemat - jak nie utrudniać życia obywatelom, ale jednocześnie postępować zgodnie z unijnymi przepisami. W tej sprawie, jak wynika z naszych informacji, Polska została poproszona o propozycje rozwiązania problemu. Ustalono, że wizy będą wydawane przez konsulaty na terenie Ukrainy i tym osobom, które mają paszporty ukraińskie. Pojawił się jednak problem co zrobić z tymi osobami, które otrzymały paszport po 27 lutego, czyli już po aneksji Krymu, a wielu było przymuszanych do ich przyjęcia. Padła więc propozycja, by wizy wydawać na osobnym blankiecie, a nie wbijać do paszportów, których Unia nie uznaje.

Putin śni o drugim Singapurze, a Krym traci banki i hamburgery. Czytaj więcej o rosyjskich planach wobec Krymu.