W wyniku sankcji Waszyngton zamrozi wszystkie amerykańskie aktywa siedmiu działaczy. Dodatkowo wszystkie transakcje między obywatelami amerykańskimi, a objętymi sankcjami lub też na terenie Stanów Zjednoczonych są całkowicie zabronione.

Sankcje nałożono w związku z wydarzeniami na Ukrainie, głównie aneksją Krymu przez Rosję i walkami w obwodach donieckim i ługańskim. - Te osoby przyczyniły się do podejmowania prób nielegalnego osłabienia prawowitego rządu w Kijowie, szczególnie poprzez fałszywe uzurpowanie sprawowania stanowisk kierowniczych i podsycanie niepokojów przemocy - powiedział David Cohen, podsekretarz ds. terroryzmu i wywiadu finansowego.

>>> Czytaj też: Unia będzie handlować z Krymem, ale tylko towarami z ukraińskimi certyfikatami

Pierwszy na liście Departamentu Skarbu figuruje Wiaczełsaw Ponomariow, jeden z liderów separatystów i były samozwańczy mer Słowiańska, wzywający do "zabijania wszystkich" żołnierzy ukraińskich.
Na liście znalazł się Denis Puszilin, lider grupy określającej się mianem Ludowej Republiki Donieckiej. Organizacja zajmowała budynki rządowe w miastach na wschodzie Ukrainy, sporządziła również deklarację niepodległości.


Reklama

Sankcje objęły także Andrieja Purgina, współprzewodniczącego rady separatystycznego rządu w Doniecku, Igora Girkina, Rosjanina, tak zwanego wodza naczelnego Donieckiej Republiki Ludowej, Walerego Bołotowa, samozwańczego gubernatora obwodu Ługańskiego, Serhija Miniajłę, działającego jako "gubernator Sewastopola" oraz Walerego Kaurowa nazywającego się "prezydentem Noworosji".