Zgodnie z projektem, Hiszpanie zarabiający rocznie poniżej 24 tys. euro zapłacą o jedną czwartą niższy podatek, a pozostali średnio o 12 proc. mniej. Z 52 do 47 proc. obniżono najwyższy próg podatkowy, a o 3 proc. - podatki od spółek. Jak uzasadnił minister skarbu, Cristobal Montoro, zmniejszając obciążenia fiskalne rząd chciał zrekompensować społeczeństwu lata kryzysu i wyrzeczeń.

Czy Grecja naprawdę wraca do formy po kryzysie? Czytaj więcej tutaj.

Europejski komisarz ds. gospodarczych, Olli Rehn poinformował, że reformę przyjęto bez konsultacji z Brukselą i przypomniał, że Komisja Europejska domaga się od Hiszpanii podniesienia VAT-u.

Rząd w Madrycie zdecydował się też objąć immunitetem króla Juana Carlosa, który podpisując akt abdykacji stracił nietykalność. Projekt zmiany prawa jest już w parlamencie i zostanie poddany pod głosowanie za 2 tygodnie.

Reklama

Czytaj też: Unia chwali Polskę. Jest formalna zgoda na zawieszenie procedury nadmiernego deficytu