Na zwiększeniu importu zaoszczędziliby pacjenci i budżet państwa, który dopłaca do droższych polskich leków. To właśnie wysokość tych dopłat powoduje, że import staje się niemal nieopłacalny. To 1 procent wartości polskiego rynku farmaceutyków.
Eksperci wskazują, że w wielu państwach Europy Zachodniej udział importowanych leków w rynku to około 20 procent.
Więcej o sprawie w "Pulsie Biznesu".
>>> Czytaj też: Zamknięto ponad 100 hurtowni i aptek. GIF wypowiedział wojnę nielegalnemu eksportowi leków