Oznacza to, że podstawowa stopa referencyjna nadal wynosi (od 4 lipca 2013 r.) 2,50 proc.

Decyzja ta jest zgodna z oczekiwaniami rynku - niemal wszyscy (13 z 14) analitycy ankietowani przez agencję ISBnews uważali, że pierwszej obniżki możemy się spodziewać w październiku lub najdalej w listopadzie.

Na ostatnim posiedzeniu w lipcu RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionych poziomach z główną stopą referencyjna wynoszącą 2,5 proc. (co było zgodne z oczekiwaniami rynku).

Według większości analityków, na koniec tego roku główna stopa może wynieść 2,0 proc.

Reklama

>>> Czytaj też: Polska droga do euro: wciąż spełniamy tylko dwa kryteria konwergencji

Czynniki ryzyka

RPP utrzymała stopy procentowe bez zmian, co było zgodne z naszą prognozą i konsensusem rynkowym, jak również z wypowiedziami członków Rady (mniejszość sugerowała obniżkę we wrześniu). Jak zwracaliśmy uwagę wielokrotnie, zmiana bilansu czynników ryzyka dla wzrostu gospodarczego i inflacji, która miała miejsce w ostatnich tygodniach, uzasadniała obniżkę stóp (nawet o 50 pb) już dziś - wynika z opracowania Departamentu Analiz Banku BZ WBK.

Rada najwyraźniej chce poznać więcej danych. Najważniejsze zdanie komunikatu mówi, że jeśli kolejne odczyty potwierdzą ostatnio obserwowane tendencje, Rada „rozpocznie dostosowanie polityki pieniężnej". Otwiera to drogę do obniżek już w październiku. Prezes NBP powiedział zresztą wprost, że „obniżki stóp są bardzo prawdopodobne". Podtrzymujemy prognozę, że w najbliższych miesiącach stopy NBP zostaną obniżone o 75 pb.

Cel inflacyjny

Rada Polityki Pieniężnej nie planuje korekty celu inflacyjnego (wynoszącego 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.) w założeniach do polityki pieniężnej na 2015 r., choć niektórzy członkowie Rady zgłaszali takie propozycje, wynika z wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego RPP Marka Belki.

RPP dyskutowała wczoraj nad założeniami do polityki pieniężnej na 2015 r.

- Wśród korekt, które Rada skierowała do Instytutu Ekonomicznego, który przygotowuje projekt założeń, nie było takiej korekty, która by dotyczyła celu inflacyjnego - jego wartości, ani także innych parametrów. Nie była to centralna sprawa, ale rzeczywiście, niektórzy członkowie Rady poruszali te problemy - powiedział Belka podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

>>> Polecamy również: Sprzedaż detaliczna w strefie euro w lipcu spadła o 0,4 proc.