Różnice w zamożności Polaków są wciąż ogromne. W 2013 roku średni miesięczny dochód na osobę w 20 proc. gospodarstw domowych będących w najgorszej sytuacji finansowej wyniósł 403 zł. W tym samym czasie grupa 20 proc. najbardziej uprzywilejowanych gospodarstw domowych mogła liczyć na uposażenie w wysokości 2727,7 zł. Oznacza to, że dochody drugiej grupy były aż 6,8 razy wyższe niż w przypadku najbiedniejszych Polaków.

Poziom nierówności dochodów szacowany jest na podstawie tzw. współczynnika Giniego. Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego "Budżety gospodarstw domowych w 2013 r.", do którego dotarł dziennik "Rzeczpospolita", wynika, że w 2013 roku wartość tego współczynnika wyniosła 33,8 pkt - podobnie ja w 2012 i 2011 roku.

>>> Czytaj też: Niemiecka gospodarka zaczyna chorować. Merkel kończy z polityką oszczędności?

W zdecydowanie najtrudniej sytuacji znajdują się polscy rolnicy. W ich wypadku różnice w dochodach z roku na roku coraz bardziej się pogłębiają.

Reklama

- Rozwarstwienie jest tym mniejsze, im bardziej liczna jest tzw. klasa średnia, czyli grupa osób, których dochody nie są ani bardzo niskie, ani bardzo wysokie. Tymczasem właśnie w rolnictwie grupa średniaków jest nieliczna - podkreśla Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Z danych GUS wynika, że średni dochód na osobę w polskim gospodarstwie domowym w 2013 roku wyniósł 1299 zł.

>>> Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"