Do takich informacjo dotarł Bloomberg. Według ustaleń agencji zwolennicy twardej postawy wobec Zachodu, w których szeregach dominują ludzie wywodzący się z resortów siłowych oraz szefowie przedsiębiorstw państwowych, próbują sobie powetować straty poniesione w wyniku nałożenia sankcji.

Choć przedstawiciele Kremla oficjalnie zaprzeczają, to coraz więcej faktów wskazuje na coraz bardziej brutalną walkę buldogów pod dywanem. Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu".