"Myślę, że powinniśmy zrobić co w naszej mocy, aby zgłębić kwestię wspólnych zakupów gazu. Wiem, że to nie jest prosta sprawa, że ma wiele konsekwencji i może zadziałać tylko jeśli będziemy w pełni przestrzegać zasady konkurencyjności oraz reguł Światowej Organizacji Handlu. Uważam jednak, że powinniśmy spróbować, bo jesteśmy największym importerem gazu. Wierzę, że powinniśmy być traktowani jak jeden klient i wspólne podejście w tej kwestii na pewno, by pomogło" - powiedział Szefczowicz dodając, że wspólne zakupy gazu powinny być wprowadzane stopniowo.

>>> Czytaj też: Putin planuje inwazję na pełną skalę. Chce połączyć Donbas z Krymem

Szefczowicz powiedział, że wierzy we wsparcie nowego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w realizacji unii energetycznej. Zgodnie z polską propozycją projekt ten powinien być oparty na 6 filarach.

Oprócz wspólnych zakupów surowców energetycznych, chodzi także o wzmocniony mechanizm solidarności na wypadek odcięcia ich dostaw, maksymalne dofinansowanie budowy infrastruktury energetycznej czy pełne wykorzystanie dostępnych źródeł paliw kopalnych.

Reklama