Jak poinformował brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond podczas spotkania w Wiedniu, ustalono nowy termin zawarcia porozumienia na 1 lipca 2015 roku.
Dziś o północy mija termin jaki 6 mocarstw i Iran wyznaczyły sobie na zakończenie rozmów. W ostatnich dniach negocjujący w Wiedniu dyplomaci sugerowali, że na szerokie, trwałe porozumienie nie ma większych szans. Możliwa jest, ich zdaniem, ugoda wstępna a szczegóły można by dopracować w przyszłym roku. Umowę tymczasową wynegocjowano dokładnie rok temu.
Zachód od dawna oskarża Iran o próby wyprodukowania broni atomowej i utrzymuje wobec tego kraju dotkliwe sankcje. Iran zaprzecza, podkreśla, że program nuklearny ma charakter pokojowy i potrzebny jest do wytwarzania energii elektrycznej.
Już wcześniej obie strony dopuszczały możliwość przedłużenia negocjacji. Sekretarz stanu USA John Kerry mówił, że wciąż występują duże różnice zdań i konieczne jest rozważenie przedłużenia rozmów. O skłonnych do zastanowienia się nad tym rozwiązaniem władzach z Teheranu, informowała z kolei tamtejsza agencja informacyjna.
Zachód uważa, że Iran pracuje nad bronią jądrową i nakłada na Teheran sankcje gospodarcze. Z kolei irańskie władze utrzymują, że program atomowy służy mu jedynie do celów energetycznych. Impas trwa od 12 lat.
>>> Czytaj też: Wojujący islam wdziera się do Europy. Największym zagrożeniem są imigranci