Były mieszkaniec Pałacu Elizejskiego wyraził zdziwienie, że w warunkach rosnącego zagrożenia ze strony Państwa Islamskiego, świat przygotowuje pole do kolejnej zimnej wojny z Rosją, twierdzi agencja informacyjna Itar Tass. Nicolas Sarkozy jest przekonany, że Francja powinna dotrzymać słowa i przekazać helikopterowiec Mistral stronie rosyjskiej. To stwierdzenie padło w cytowanym przez agencję wywiadzie z francuską gazetą Le Figaro.

Konieczne jest więc negocjowanie z Rosją aż do uzyskania kompromisu, stwierdził w komentarzu do decyzji swojego następcy. Francois Hollande, poinformował we wtorek, że sytuacja na Ukrainie nie pozwala Paryżowi na oddanie pierwszego okrętu Mistral Rosji.

Sarkozy'ego może nieco tłumaczyć fakt, że spośród wszystkich krajów europejskich Francja ma największy problem z bojownikami terrorystycznej organizacji nazywanej Państwem Islamskim. To z Francji ucieka na terytorium Iraku najwięcej bojowników, w kraju zostaje też niestety wielu zwolenników, by działać na miejscu.

>>> Czytaj też: Najpierw Krym, potem całe Morze Czarne? NATO ostrzega przed działaniami Rosji

Reklama

Rosyjski wiceminister obrony, Juri Borisow powiedział we wtorek agencji Itar Tass, że Moskwa będzie postępować dokładnie zgodnie z kontraktem. – Rosja będzie zdziałała zgodnie z kontraktem. Jeśli nie dostarczą go, wtedy ich pozwiemy i zażądamy zapłaty kary. Rosja ściśle przestrzega podpisanej umowy – miał powiedzieć Borisow.

Kontrakt na Mistrale warty ponad 1,2 mld euro miał zostać zrealizowany w listopadzie, gdy do rosyjskiego portu miał odpłynąć pierwszy okręt. Pod naporem międzynarodowego nacisku Francja jednak się ugięła i czasowo wstrzymała dostawę.

>>> Czytaj też: Putin ratuje finanse kraju. Zmusi oligarchów do płacenia podatków