Konstantin Romodanowskij, szef Federalnej Służby Migracyjnej powiedział, że mniejsza liczba zagranicznych migrantów jest związane z problemami gospodarczymi Rosji oraz ze wzmocnieniem nadzoru dla przyjezdnych. „Obserwujemy spadek liczby migrantów pochodzących z wszystkich republik Azji środkowej, z wyjątkiem Kirgistanu. Natomiast zwiększyła się ilość przyjezdnych z Ukrainy, Mołdawii, Chin i z obu państw koreańskich” - powiedział Romodanowskij.

>>> Czytaj też: Kryzys putinowskiego modelu gospodarki w Rosji

Urzędnik przyznał, że Rosja potrzebuje zagranicznej siły roboczej. Jednocześnie wprowadza rygorystyczne przepisy karzące przyjezdnych za nielegalny pobyt. W przypadku gdy na przykład obcokrajowiec nielegalnie przedłuży pobyt o jeden rok to dostanie zakaz wjazdu do Rosji na 10 lat.

Reklama