W poniedziałek wieczorem za frank trzeba było zapłacić 4.15 zł. Od rana szwajcarska waluta osłabiła się więc aż o 14 groszy. To największy spadek od początku "kryzysu frankowego”.
Na wczorajszym zamknięciu kurs franka utrzymywał się na poziomie 4,26 zł.
>>> Czytaj też: Frank zaboli nie tylko kredytobiorców. Budżet państwa też dopłaci