100 tysięcy indywidualnych klientów, dwadzieścia tysięcy firm i ogromna suma 180-ciu miliardów euro - to dane dotyczące finansowych operacji umożliwiających uchronienie części zarobków przed urzędem skarbowym.

Na liście obok aktorów, projektantów mody, ludzi show-biznesu, słynnych gwiazd boiska i estrady, wziętych chirurgów i zarabiających krocie adwokatów znaleźli się też terroryści, handlarze narkotykami i osoby z półświatka zorganizowanej przestępczości. Obok amerykańskiego aktora Johna Malkowicza i francuskiego komika Gada Elmaleha widnieje także król Maroka Mohamed VI. A sprawa dotyczy tylko jednego roku.

Wszystko to ujawnił były pracownik brytyjskiego banku, zatrudniony w jego szwajcarskiej filii, francuski informatyk, który wykradł dane, przekazując je francuskiemu fiskusowi. Le Monde, który otrzymał te informacje, pisze także, że bank lokował część pieniędzy swoich klientów w państwach uznawanych za raje podatkowe. Dochodzenie przekraczało możliwości jednej gazety i wzięło w nim udział ponad 150-ciu dziennikarzy z 47 państw pracujący dla 55 mediów. Wobec banku jest prowadzone postępowanie w sprawie nielegalnych działań bankowych i ukrywania oszustw podatkowych.

Reklama

>>> Czytaj też: Dziki Wschód, czyli inwestycje w Rosji. Czy ekstremalne ryzyko może się opłacić?

Według rewelacji gazety bank tylko w samej Francji pomógł podatnikom francuskim w ukryciu w latach 2006-2007 nieopodatkowanej sumy 6 miliardów euro.

Jak pisze "Le Monde" HSBC umożliwił ukrycie przed fiskusem 100 tysiącom klientów na całym świecie w latach 2006-2007 ponad 180 miliardów euro.

Dziennik "Le Monde" jest w posiadaniu całości dokumentacji sporządzonej na podstawie tzw. "listy Falciani". Na liście tej figurują handlarze broni, narkotyków, finansiści organizacji terrorystycznych, politycy, osoby z show biznesu i sportu.

KE przygląda się sprawie

Jak powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Vanessa Mock , Bruksela od kilku lat prowadzi działania na rzecz walki z unikaniem podatków. "Te doniesienia potwierdzają, że tajemnica bankowa została wykorzystana do unikania podatków. Działania na rzecz walki z unikaniem podatków zostały podjęte zarówno na poziomie unijnym jak i globalnym. Jeśli chodzi o Szwajcarię, Unia Europejska wynegocjowała z nią porozumienie dotyczące opodatkowania oszczędności w 2004 roku. Teraz ta umowa jest uaktualniana tak, aby brała pod uwagę nowe standardy OECD i G20 w tym zakresie co będzie oznaczało jej szerszy zakres." - dodała rzeczniczka.

Komisja liczy, że nowe unijno-szwajcarskie uzgodnienia wejdą w życie do 2018 roku. Ponadto, jak przypomniała Mock, Bruksela w 2012 roku zaproponowała listę ponad 30 działań na rzecz walki z unikaniem podatków. Mają one na celu zwiększenie przejrzystości i wymiany informacji między administracjami podatkowymi.

Hiszpanie trzymają w Szwajcarii prawie 2 mld euro

Ponad 2 tysiące Hiszpanów przetrzymuje w Szwajcarii miliard 800 milionów euro. Są wśród nich sportowcy, przedsiębiorcy i arystokraci - informuje portal informacyjny El Confidencial. Jego dziennikarze, jako jedyni w Hiszpanii, należą do Międzynarodowego Związku Dziennikarzy Śledczych - organizacji, która bada m.in. nielegalne - ich zdaniem - praktyki szwajcarskich banków.

Od dzisiaj El Confidencial publikuje nazwiska z tzw. „listy Falcianiego”, byłego informatyka szwajcarskiego banku, który wykradł nie tylko nazwiska i numery kont niepłacących podatków klientów, ale nawet ich czeki i nagrania rozmów.

Spośród Hiszpanów, najwięcej - 82 miliony euro - przetrzymywał w Szwajcarii Emilio Botin, zmarły we wrześniu prezes Banku Santander. O połowę mniej ma mieć na szwajcarskim koncie Fernando Alonso, kierowca formuły 1. A niewiele ponad milion euro, piłkarz Diego Forlan.

Aż 19 kont bankowych ma odsiadujący w Hiszpanii karę za przemyt kokainy, Arturo del Tiempo Marquez. Niektórzy z listy, m.in. Botin, zapłacili już Urzędowi Skarbowemu zaległe podatki.

Codziennie mają być publikowane kolejne nazwiska. El Confidencial informuje, że na „liście Falcianiego” są obywatele z 200 krajów, wśród nich handlarze bronią i osoby finansujące terroryzm.