Zgodnie z porozumieniem zawartym na ostatnim szczycie strefy euro do wczoraj greckie władze miały czas, aby przegłosować zmiany w kodeksie postępowania cywilnego oraz wdrożyć unijną dyrektywę o restrukturyzacji i likwidacji banków. Przepisy w tej sprawie po wielogodzinnej debacie w greckim parlamencie ostatecznie zostały przyjęte. Bruksela oceniła to jako „kolejny ważny krok” ku wywiązaniu się Aten z podjętych zobowiązań.

>>> Czytaj też: Tsipras zakładnikiem buntowników. Ateny opóźniają reformę rolnictwa

Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny, i Międzynarodowy Fundusz Walutowy po dokonaniu pierwszej analizy przegłosowanych ustaw uznały, że greckie władze wprowadziły reformy „na czas” i w sposób „satysfakcjonujący”. W zeszłym tygodniu Grecja wdrożyła pierwszy pakiet reform wymaganych przez Euroland dotyczących zmian w systemie emerytalnych i podatkowym.

Reklama

Na tej podstawie kraje strefy euro dały zielone światło dla rozpoczęcia negocjacji w sprawie nowego programu pomocowego. Grecja ma szansę na pożyczkę w wysokości do 86 miliardów euro. Rozmowy mają potrwać do drugiej połowy sierpnia.