"Jednocześnie ten budżet pozostanie cały czas odpowiedzialny i dobrze dostosowany do sytuacji gospodarczej, którą mamy w tym roku i będziemy mieli w 2016 r." - zapewnił.

Pytany, czy założona na przyszły rok inflacja średnioroczna na poziomie 1,7 proc. - wyższa od prognoz rynkowych - nie zagrozi realizacji budżetu, minister powiedział, że nie ma takiego ryzyka.

"Prognoza inflacji założona w ustawie budżetowej w wysokości 1,7 proc. różni się nieznacznie w stosunku do prognoz rynkowych. One w tej chwili zbiegają do mniej więcej 1,5 proc. Pamiętajmy o tym, że o dochodach budżetowych decyduje sytuacja w popycie krajowym, w tym, co dzieje się w poszczególnych sektorach" - mówił.

>>> Czytaj też: Polska jest tzw. "absolwentem kredytowym". Musi wspierać biedne kraje

Reklama

"To jest bezpieczny budżet pod tym względem i nie obawiam się, że pewne niedopasowanie, jeżeli ono miałoby nastąpić - na korzyść zresztą konsumentów i gospodarstw domowych - miałoby zagrozić wykonaniu budżetu. Takiego ryzyka nie ma" - podkreślił.

Jego zdaniem wkrótce nie będziemy mieć już do czynienia z deflacją. "Pod koniec tego roku zobaczymy wzrost wskaźnika cen (...), powoli wracamy do normalności i do stabilizacji cen. Myślę, że w listopadzie i w grudniu ten wskaźnik inflacji będzie już pozytywny" - dodał.

Wstępnie projekt budżetu na 2016 r. z deficytem nie większym niż 54 mld 620 mln zł rząd przyjął na początku września br. Resort finansów przewiduje, że w przyszłym roku dochody budżetu państwa wyniosą 296 mld 879,2 mln zł, a wydatki 351 mld 499,2 mln zł. Projekt uwzględnia budżet środków europejskich, w którym zaplanowano dochody w wysokości 62 mld 399,6 mln zł oraz wydatki w wysokości 71 mld 640,9 mln zł. Tym samym deficyt budżetu środków europejskich wyniesie 9 mld 241,3 mln zł.

MF przyjął, opracowując przyszłoroczne dochody budżetu, że PKB wzrośnie w ujęciu realnym o 3,8 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 1,7 proc. Wynagrodzenia w gospodarce narodowej wzrosną nominalnie o 3,6 proc., zatrudnienie wzrośnie 0,8 proc., spożycie prywatne nominalnie o 5,5 proc. Zaplanowano, że dochody podatkowe wyniosą 268 mld 443 mln zł, co stanowi 14,2 proc. prognozowanego na 2016 r. PKB. Resort finansów przewiduje, że budżet zasilą wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego w wysokości 3 mld 200 mln zł, dywidendy sięgną ponad 4 mld 500 mln zł, a wpłaty z zysku 254,5 mln zł.

W 2016 r. ponad 900 mln zł zostanie przeznaczone na kontynuację dofinansowania zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego.

Ponadto w projekcie przewidziano zwiększenie - o ponad 2 mld zł - środków na wynagrodzenia dla grup pracowniczych, które – co do zasady – od 2010 r. były objęte tzw. zamrożeniem wynagrodzeń.

Założono, że w przyszłym roku zostaną wypłacone jednorazowe dodatki pieniężne dla niektórych emerytów, rencistów, osób pobierających świadczenia i zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe lub nauczycielskie świadczenia kompensacyjne. Łącznie na ten cel ma zostać przeznaczone ok. 1,4 mld zł.

Zgodnie z projektem wydatki na obronę narodową zostaną podniesione do wysokości 2 proc. PKB, co oznacza, że będą wyższe o blisko 3 mld zł w stosunku do roku 2015, a nakłady na naukę - uwzględniając budżet środków europejskich - będą wyższe o 4 proc.

W ramach budżetu zabezpieczono ponad 1 mld zł na wyższe wydatki na świadczenia rodzinne. Zaplanowano też dodatkowe wydatki na weryfikację świadczeń z pomocy społecznej, co jest związane z podniesieniem kwot kryteriów dochodowych oraz niektórych świadczeń z pomocy społecznej od 1 października 2015 r.

W projekcie przewidziano także środki na dofinansowanie działań jednostek samorządu w rozwoju na ich terenie sieci Dziennych Domów „Senior-WIGOR”. W domach tych seniorzy będą mogli aktywnie spędzać czas wolny.

>>> Czytaj też: Rewolucyjne propozycje PO: 10 proc. podatku, likwidacja ZUS-u i NFZ-u