Pieniądze obiecane przez rząd będą pochodziły z krajowych rezerw walutowych i będą wypłacane przez państwowy bank VEB. Jego przedstawiciele poinformowali, że otrzymali już ponad 35 wniosków o dotacje, których suma przekroczyła 50 miliardów dolarów.

Wśród ubiegających się o dofinansowanie znalazły się między innymi trzy największe firmy sektora energetycznego - Łukoil, Gazprom i TNK-BP.

Pieniądze mają być przeznaczone na inwestycje strategiczne oraz zakup aktywów w Rosji.

Przez ostatnie 10 lat intensywnego wzrostu gospodarczego rosyjskie firmy pożyczały za granicą duże sumy pieniędzy na inwestycje i rozszerzanie swojej działalności. Teraz do końca 2009 roku muszą spłacić 120 miliardów dolarów. Mają kłopot, ponieważ z powodu światowego kryzysu finansowego nikt nie chce udzielać im kolejnych pożyczek. (PAP)

Reklama