Akcje Exxon Mobil Corp. i Chevron Corp. spadły nawet ponad 8 proc., po tym jak cena baryłki ropy obniżyła się do niespełna 75 dolarów i wzrosła pewność, że spowolnienie zmniejszy zapotrzebowanie na surowce, w tym i ropę.

Ogromna sieć hipermarketów Wal Mart straciła nawet 8,1 proc., gdy Departament Handlu podał, że sprzedaż detaliczna spadła we wrześniu o 1,2 proc. Bank Morgan Stanley zleciał o 15 proc., bo analityk Oppenheimer & Co. Meredith Whitney uznał, że plan ratunkowy rządu nie jest „żadnym panaceum” na kryzys.

Kluczowy wskaźnik Standard & Poor's 500 Index obsunął się o 90,17 pkt czyli o 9,03 proc. do 907,84 pkt. Zaś Dow Jones Industrial Average stracił 733,08 pkt czyli 7,87 proc. i spadł do 8577,01 pkt, a technologiczny Nasdaq Composite Index zmalał o 150,68 pkt czyli 8,47 proc. do 1628,33 pkt. Akcje aż 9 spółek dołowały na jedną zwyżkującą.

- Stan gospodarki wpływa decydująco na zachowanie inwestorów. Jak dotąd był to głównie problem Wall Street, ale zaczęła o tym mówić i zwykła ulica, a dzisiejsze wyniki tylko to potwierdzają - powiedział Lawrence Creatura, główny menedżer firmy Clover Capital Management, która zarządza 2,7 mld dolarów kapitału.

Reklama

Potwierdzają to słowa szefa Fed Bena Bernanke, który powiedział w nowojorskim Economic Club, że poprawa gospodarki nie nastąpi szybko. – Znaczna część naszej gospodarki jest już w recesji – uważa Tom Wirth, szef inwestorów w Chemung Canal Trust Co., który zarządza 1,5 mld dolarów. - Rodzi to uzasadnione coraz bardziej obawy, że tegoroczny sezon bożonarodzeniowy będzie mizerny - dodaje.

Nawet latami dobrze lądujący wskaźnik S&P 500 Energy Index, skupiający spółki naftowe i paliwowe, stracił w środę 11 proc. i jest niższy aż o 47 proc. od swego szczytu w maju br. Akcje Citigroup Inc. straciły 1,82 dolara i spadły do 16,80 dolarów za sztukę, a banku Morgan Stanley obsunęły się o 3 dolary do 18,67 dolarów. Inne banki też notowały spadki.

Żuk, Bloomberg