Prezes Deutsche Bank AG poinformował o redukcji etatów, która do 2018 roku obejmie 26 tysięcy pracowników. To kolejny etap restrukturyzacji niemieckiego kredytodawcy, która ma na celu poprawę zysków. Jednocześnie, DB zapowiada wycofanie się z 10 krajów.

Jeszcze przed końcem tego roku Deutsche Bank planuje zwolnić 9 tys. osób, czyli ok. 10 proc. wszystkich pracowników zatrudnionych w niemieckim banku. Pozostałe cięcia etatów obejmą pracowników zagranicznych placówek DB, które mają zostać wkrótce sprzedane – poinformował DB w dzisiejszym komunikacie. Niemiecki kredytodawca zamierza wycofać się z działalności w dziesięciu krajach m.in. Meksyku, Norwegii i Nowej Zelandii.

„To nie jest łatwe zadanie i wcale nas nie cieszy” – oświadczył prezes DB John Cryan. „Obiecuję, że podejdziemy do niego z najwyższą starannością”.

W obszarze bankowości inwestycyjnej, DB zamierza zredukować liczbę swoich klientów nawet o połowę, przede wszystkim w tzw. „krajach wysokiego ryzyka”. DB szacuje, że dzięki rozpoczętej restrukturyzacji, firmie uda się zaoszczędzić nawet 3,8 mld euro.

>>> Czytaj też: Deutsche Bank przelał swojemu klientowi 6 mld dolarów. Przez przypadek

Reklama

Cryan, który na stanowisku CEO Deutsche Banku zastąpił Anshu Jaina, znajduje się obecnie pod wielką presją obniżenia kosztów, zwiększenia buforów kapitałowych i powstrzymania dalszego załamania kursu akcji spółki. Swój plan ratunkowy dla DB John Cryan zamierza zaprezentować inwestorom jeszcze dziś.

„Deutsche Bank nie ma problemu ze strategią” – podkreślił Cryan w rozmowie z reporterami. „Doskonale wiemy, gdzie zmierzamy. Jednakże, od lat borykamy się z poważnymi problemami, które utrudniają realizację tego planu. W ciągu ostatnich dekad zaprezentowano wiele strategii i celów, ale rzadko były one konsekwentnie realizowane”.

Największy niemiecki kredytodawca w trzecim kwartale br. odnotował 6 mld euro straty.