Polski rynek muzyki wzrósł w ubiegłym roku o 3,59 proc., a jego wartość detaliczna (wraz z marżami pobieranymi przez sklepy i VAT) sięgała już 430,9 mln zł - wynika z danych Związku Producentów Audio-Video (ZPAV). Z tej kwoty aż 95,4 mln zł stanowiły wpływy z muzyki cyfrowej, które wzrosły rok do roku o prawie 20 proc - pisze gazeta.

Sprzedaż płyt na nośnikach utrzymuje się na tym samym poziomie. "W Polsce przez ostatnie cztery lata sprzedaż płyt była stabilna, podczas gdy na przykład w Skandynawii gros wpływów pochodzi z muzyki cyfrowej. Płyty dobrze sprzedają się jednak także we Francji i Niemczech, w Wielkiej Brytanii ostatnio widać tendencję powrotu do ich zakupu" - mówi Piotr Kabaj, prezes Warner Music w Europie Wschodniej i w Polsce oraz wiceprzewodniczący ZPAV.

Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"

>>> Polecamy: Jay Z rusza na wojnę ze Spotify. Czy Tidal zrewolucjonizuje rynek cyfrowej muzyki?

Reklama