Kac i Maliki mają osobno wziąć udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE, które poświęcone będzie głównie sytuacji na Bliskim Wschodzie, szczególnie konsekwencjom ataku na Izrael, przeprowadzonego 7 października przez palestyński Hamas, oraz izraelskiej odpowiedzi wojskowej.

Przed spotkaniem służby dyplomatyczne UE wysłały do 27 krajów członkowskich robocze dokumenty do dyskusji, w których zawarto sugestie dotyczące drogi do pokoju w szerszym konflikcie izraelsko-palestyńskim – podał Reuters.

Centralnym elementem planu jest wezwanie do „przygotowawczej konferencji pokojowej”, która miałaby być zorganizowana przez UE, Egipt, Jordanię, Arabię Saudyjską i Ligę Państw Arabskich. Do współorganizacji wydarzenia zaproszono też USA i ONZ.

Według propozycji konferencja miałaby się odbyć nawet w przypadku odmowy udziału Izraela lub Palestyny. Przewidziano jednak konsultacje z obiema stronami na każdym kroku w czasie rozmów na temat planu pokojowego – przekazał Reuters.

Reklama

W dokumencie, do którego dotarła agencja, napisano, że kluczowym celem planu pokojowego powinno być utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego „żyjącego u boku Izraela w pokoju i bezpieczeństwie”. Takie rozwiązanie wykluczał natomiast rząd Izraela.

Unijni urzędnicy przyznają, że dyplomaci i przedstawiciele rządu Izraela nie są zainteresowani tzw. rozwiązaniem dwupaństwowym. Twierdzą jednak, że jest to jedyna możliwość mogąca zapewnić trwały pokój – podał Reuters.

Według portalu Times of Israel propozycja UE będzie zawierała 10 punktów i zostanie przedstawiona przez szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella. Kraje członkowskie są jednak podzielone w kwestii stanowiska wobec wojny w Strefie Gazy i raczej nie poprą planu Borrella – ocenił izraelski portal. (PAP)