Podczas swojego wystąpienia premier Szydło mówiła, że Śląsk od wielu lat kojarzy się z gospodarką i tak już pozostanie. "Śląsk to jest kwintesencja gospodarki. Jeżeli myślimy w Polsce o gospodarce, to najczęściej przywołujemy Śląsk jako ten region, który zawsze był tym miejscem, w którym był dobry klimat dla gospodarki, w którym gospodarka się rozwijała" – zaznaczyła.
Dodała zarazem, że Śląsk – przez dziesiątki lat eksploatowany – wymaga wsparcia w niektórych obszarach; potrzebuje też impulsu rozwojowego. "Jeżeli będzie silny gospodarczo Śląsk, będzie rozwijała się gospodarczo Polska" – oceniła.
Przypomniała, że rząd przyjął dedykowaną przede wszystkim Śląskowi ustawę metropolitalną, która trafi do Sejmu. Dodała, że jej rząd chce, aby na Śląsku rozwijał się nowoczesny przemysł, w tym nowoczesne górnictwo. Szefowa rządu mówiła, że drogą w tym kierunku było niedawne utworzenie Polskiej Grupy Górniczej, która przejęła 11 kopalń i cztery zakłady Kompanii Węglowej. Chodzi nie tylko o danie nowej szansy polskiemu górnictwu, ale unowocześnienie tej branży – podkreśliła.
Premier Szydło w inauguracyjnym wystąpieniu oceniła, że dyskusje toczące się podczas katowickiego kongresu powinny być inspiracją dla polityków. "Dla polskiego rządu gospodarka – co zapewne będzie odbierane jako truizm - jest priorytetem. (...) To jest deklaracja rzeczywista, faktyczna" - zapewniła premier i dodała, że jej słowa są poparte konkretnymi przedsięwzięciami rządu.
W tym kontekście wymieniła m.in. plan rozwoju przygotowany przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. "To jest program, który został przyjęty jako dokument rządowy, który daje ogromną szansę Polsce, poszczególnym regionom – bo chcemy rozmawiać o zrównoważonym rozwoju – ale który również daje szansę, nie boję się tego powiedzieć, Europie" - oświadczyła.
Przypomniała, że rząd wdrożył lub przygotowuje też inne projekty, które mają wzmocnić gospodarkę – program Rodzina 500+ i program mieszkaniowy. Dodała, że rząd chce też odbudowywać polski przemysł i wspierać firmy – tak, by polscy przedsiębiorcy mogli konkurować na rynkach światowych.
Intencją rządu - dodała - jest też przyciąganie do Polski inwestorów zagranicznych, którzy dają pracę Polakom i płacą w Polsce podatki. "Z tych podatków chcemy realizować inwestycje, chcemy realizować te projekty, które będą wpływały na szybszy rozwój Polski, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj mamy ogromną szansę przed sobą i żeby ją wykorzystać Polska musi jeszcze szybciej się rozwijać i musimy zrobić wszystko, żeby z tego rozwoju mogli korzystać wszyscy, a nie tylko wąskie grupy" - zaznaczyła.
Premier oświadczyła, że rząd chce budować silną gospodarkę, która będzie liczyła się w Europie i na świecie. Przyznała, że to ambitny plan, ale - jak zapewniła - rządowi nie brakuje cech potrzebnych w gospodarce - odwagi, optymizmu i odpowiedzialności.
Szefowa rządu liczy na współpracę z przedsiębiorcami. Wyraziła przekonanie, że ważne jest otwarcie się na gospodarkę i wspólna realizacja celów, "pójście jedną drogą w jednym kierunku przedstawicieli gospodarki i polityki, na zdrowych zasadach".
Premier zadeklarowała, że jej rząd chce wspierać tych, którzy są kreatywni, którzy widzą dla siebie szansę. "Będziemy otwarci na rozmowy i dyskusje, będziemy otwarci na współpracę z biznesem. To jest potrzebne dzisiaj Polsce. Chcemy budować markę Polski. To ambitny i odważny cel, ale cel, który jest możliwy do realizacji, a my jesteśmy zdeterminowani, żeby ten cel osiągnąć" - podsumowała Szydło. (PAP)
>>> Polecamy: Program "Mieszkanie Plus", zmiany w podatkach. Oto obecne priorytety rządu