Miesiąc wcześniej poinformowano, że na rynek irański wróci też Peugeot. Samochody "będą produkowane w zakładach Kaszan, a Grupa PSA obejmie w nich 50 proc. udziałów" - głosi komunikat firmy. Kaszan znajduje się 200 km na południe od Teheranu.
PSA Peugeot Citroen liczył od dawna, że kontrakt z Iranem przerwie złą passę, która groziła mu bankructwem. Koncern, który wycofał się z Iranu w roku 2012 po 50 latach obecności, jest pierwszym światowym konstruktorem aut powracającym do islamskiej republiki po zniesieniu sankcji.
PSA docelowo chce produkować w Iranie 200 tys. aut rocznie. W grę wchodzą modele Peugeot 208, 2008 i 301.
W styczniu Iran i Francja podpisały list intencyjny w sprawie zakupu 118 airbusów za około 25 mld dol. Wtedy właśnie Paryż i Teheran ogłosiły też otwarcie nowego rozdziału w stosunkach między obu państwami.
>>> Czytaj też: Boeing znalazł żyłę złota. Lukratywny kontrakt giganta