Ropa podskoczyła ponad 52 dolary, naśladując wzrosty europejskich indeksów I amerykańskich futures. W dostawach na styczeń surowiec podrożał o 2,16 dol., czyli 4,3 proc., do 52,09 dol. na nowojorskiej giełdzie NYME.

„Ropa podąża za ruchem akcji, a także za eurodolarem. Kiedy przebiliśmy próg 50 dolarów, która ma kluczowe znaczenie, nie ma mechanizmu spychającego ropę w dół” – mówi Gent Zambo, trader ropy naftowej w BayernLB z Monachium

Równocześnie miedź w kontraktach trzymiesięcznych na giełdzie metalowej w Londynie awansowała o 7,6 proc. do 3810 dolarów za tonę, co stanowi największy dzienny skok w czasie jednej sesji od 10 listopada.

Z kolei kukurydza i soja zwyżkowały po raz pierwszy od pięciu dni. W dostawach na grudzień cena „złotych kolb” wzrosła o 2,8 proc. do 3,48 dol. za buszel (36,36 litra).

Reklama

Wzrost popytu na metale mające znaczenie dla przemysłu może być związany z faktem ogłoszenia przez Chiny drugiego pakietu stymulacyjnego. Chińska komisja ds. rozwoju i reform, najwyższy organ planowania gospodarczego w Państwie Środka, zaproponowała obniżenie podatków, podwyższenie płaci większe subsydia na budownictwo mieszkaniowe.

Dolar osłabił się 1,2690 za euro w południe czaslu londyńskiego wobec 1,2540 z piątkowego odczytu.