"Nie byliśmy w stanie potwierdzić narodowości ofiar, które najwyraźniej utonęły po przewróceniu się ich łodzi. Żadna z tych osób nie miała przy sobie dokumentów" - powiedział rzecznik organizacji Chamis el-Busefi.

Przemytnicy ludzi korzystają z chaosu panującego w Libii od rewolty, która obaliła reżim Muammara Kadafiego w 2011 roku. Większość łodzi z migrantami wypływa z zachodniej części kraju; do wybrzeży Włoch dzieli ich ok. 300 kilometrów.

W czerwcu ma plażach Zuwary znaleziono 117 ciał migrantów, z których 70 proc. stanowiły kobiety. W grupie tej było też kilkoro dzieci.

Według Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) od początku roku na Morzu Śródziemnym w czasie przeprawy do Europy śmierć poniosło lub zaginęło co najmniej 3,8 tys. ludzi. To bezprecedensowo wysoki bilans - podkreślił rzecznik UNHCR William Spindler. (PAP)

Reklama