Jak wskazuje PSPA w raporcie „Europa jeździ na polskich bateriach litowo-jonowych. Potencjał sektora bateryjnego w Polsce i regionie CEE”, Polska obecnie odgrywa wiodącą rolę w łańcuchu dostaw baterii, akumulatory litowo-jonowe stanowią już ponad 2,4 proc. całego polskiego eksportu, a wartość sektora baterii wzrosła 38-krotnie w ciągu ostatnich sześciu lat - z około 1 mld zł w 2017 r. do ponad 38 mld zł w 2022 r.

Oprócz LG Energy Solutions, w naszym kraju inwestują także inne czołowe firmy z sektora akumulatorowego, takie jak Northvolt, Umicore, SK Innovation, Capchem, Guotai Huarong, BMZ czy Mercedes-Benz Manufacturing Poland - zwraca uwagę stowarzyszenie.

Według PSPA, w celu wzmocnienia potencjału sektora bateryjnego w krajach regionu CEE, w tym w Polsce, niezbędne są działania w trzech głównych obszarach: podwyższenia krajowych zdolności w zakresie niezbędnych surowców do produkcji ogniw oraz komponentów do akumulatorów, rozwój wykwalifikowanych kadr, oraz wzrost innowacyjności w łańcuchu dostaw.

Jak ocenia w raporcie PSPA, Polska ma szansę utrzymania swojej pozycji w obliczu prognozowanego ośmiokrotnego wzrostu mocy produkcyjnych baterii litowo-jonowych w ciągu najbliższych 5 lat. W raporcie przytacza się prognozy BNEF, zgodnie z którymi globalne moce produkcyjne baterii w 2027 r. sięgną 8945 GWh. Europa w 2022 r. odpowiadała za 14 proc. światowych mocy produkcyjnych, z czego Polska i Węgry odpowiadają za 9 proc. światowych mocy produkcyjnych, a do 2027 r. oba kraje utrzymają wysokie pozycje, zajmując odpowiednio 6. i 4. miejsce na świecie.

Reklama

Dyrektor ds. relacji zewnętrznych PSPA Aleksander Rajch przypomina, że w Europie ogłoszono prawie 50 projektów wdrożeniowych, które do 2030 r. przyczynią się do dostarczenia ogniw o łącznej mocy do 1800 GWh. Nowe inwestycje w istniejące już fabryki planowane są w w takich krajach jak Polska, Słowacja, Węgry, Czechy, Łotwa i Serbia.

"W Europie znajdują się znaczne zasoby litu"

LG Energy Solution Wrocław w Biskupicach Podgórnych, największe w Europie centrum produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych, dysponuje obecnie 86 GWh mocy produkcyjnej, a wkrótce osiągnie 115 GWh. Aby utrzymać wiodącą pozycję Polski w światowym rankingu, do 2027 r. konieczne jest jednak podwojenie mocy produkcyjnych – powinny przekroczyć 200 GWh – ocenia Rajch.

W raporcie podkreśla się jednocześnie, że o ile kluczowym surowcem jest lit, to wzmocnienie europejskiego łańcucha wartości dla tego pierwiastka stanowi obecnie poważne wyzwanie. "W Europie znajdują się znaczne zasoby litu, ale wiele komercyjnych operacji wydobywczych znajduje się w jeszcze w fazie przygotowań, m.in. w Czechach, Serbii i Rumunii. W celu przyspieszenia uruchomienia nowych mocy wydobywczych i przetwórczych surowców sektora bateryjnego w Polsce konieczne jest uproszczenie procedur administracyjnych. (...) Ważne jest również wdrażanie zachęt do rozwoju technologii ponownego wykorzystania i recyklingu baterii w celu stworzenia zamkniętego cyklu produkcji, eksploatacji i utylizacji" – wskazuje Aleksander Rajch.

Transformacja transportu i rosnący popyt na baterie oznacza również wzrost zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowane kadry. Komisja Europejska oczekuje, że do 2025 r. powstanie do 4 mln nowych miejsc pracy, a przeszkoleniem objętych zostanie 800 tys. pracowników - podkreśla się w raporcie. "To stwarza szansę na wzrost zatrudnienia w Europie Środkowo-Wschodniej i dalsze wzmocnienie pozycji regionu CEE w łańcuchu dostaw branży bateryjnej. Aby zapewnić potencjalnym inwestorom dostęp do odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, konieczne jest stworzenie kompleksowego programu wsparcia dla sektora obejmującego m.in. pomoc szkoleniową w zakresie nowych kompetencji, rozwoju talentów i przekwalifikowania obecnej siły roboczej" – mówi Maria Majewska z PSPA.