Gubernator Greg Gianforte podpisał ustawę, która przewiduje grzywnę wysokości 10 000 zł dolarów dziennie za udostępnienie aplikacji obywatelom i obywatelkom stanu. Miała obowiązywać od stycznia 2024 roku. TikTok, powołując się na pierwszą poprawkę w Konstytucji Stanów Zjednoczonych, domaga się wycofania ustawy. O sprawie dla CNN Business napisała Clare Duffy.
Strony wierzą w zwycięstwo
Rzeczniczka TikToka Brooke Oberwetter przekazała informację, że firma uważa zakaz aplikacji za niekonstytucyjny i wierzy w swoje zwycięstwo przed sądem. Z kolei rzeczniczka gubernatora Montany Emily Flower przyznała, że włodarze liczyli się w konsekwencjami prawnymi swojej decyzji i są na nie w pełni przygotowani.
Decyzję Gianforte potępiło chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Odpiera zarzuty, jakoby aplikacja stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. Tego rodzaju obawy pojawiają się ze względy na powiązanie TikToka z jego chińską spółką macierzystą ByteDance.
Bez względu na wynik batalii TikTok vs. Montana, egzekwowanie zakazu w dobie internetu byłoby (lub będzie) niezwykle trudne, jak słusznie zauważa w swoim materiale Clare Duffy.