Dow Jones Industrial na zamknięciu nie zmienił się i wyniósł 37.3056,02 pkt. S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,45 proc. i wyniósł 4.740,56 pkt. Nasdaq Composite zyskał 0,61 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.904,81 pkt.

Nastroje inwestorów zmieniły się w zeszłym tygodniu

Wśród najmocniejszych sektorów w poniedziałek w indeksie S&P 500 były spółki oferujące usługi komunikacyjne oraz koncerny technologiczne o dużej kapitalizacji, takie jak Platforms Meta, która zyskała prawie 3 proc., a także Alphabet, właściciel Google, który podrożał ponad 2 proc.

Reklama

Akcje U.S. Steel wzrosły o 26 proc. po tym, jak japoński Nippon Steel poinformował, że kupi firmę w transakcji o wartości 14,9 mld USD. Nieruchomości i usługi komunalne radziły sobie w poniedziałek słabiej. Sektory te były jedynymi notowanymi na minusie. Nieruchomości spadły o 0,8 proc., podczas gdy usługi komunalne spadły o 0,6 proc.

Akcje Kimco Realty i Boston Nieruchomości spadły po ponad 1 proc. Wycena Prologis obniżyła się również ponad 1 proc. Akcje Excelon spadły o 3 proc., PG&E zniżkował ponad 3 proc. Indeks S&P 500 notuje najdłuższą serię tygodniowych wzrostów od 2017 roku. Indeks szerokiego rynku wzrósł w ciągu miesiąca o 3,8 proc. Indeks Dow wzrósł o 3, proc., a Nasdaq zyskał 4,8 proc.

Nastroje inwestorów zmieniły się w zeszłym tygodniu po tym, jak Rezerwa Federalna wskazała, że w 2024 r. spodziewane są trzy krótkoterminowe obniżki stóp procentowych w związku ze schładzaniem się inflacji. Rentowności obligacji skarbowych spadły, w tym rentowność 10-letnich obligacji skarbowych obniżyła się poniżej poziomu 4 proc.

Inwestorzy mają pewne obawy, gdy zbliża się nowy rok

"Jest to kontynuacja tego, co widzieliśmy przez większą część miesiąca: inflacja wydaje się spadać, stopy procentowe mają tendencję spadkową, a zyski do tego momentu ustabilizowały się" – powiedział Terry Sandven, główny strateg ds. akcji w U.S. Bank Wealth Management. "To konstruktywne tło dla akcji" - dodał.

Mimo to, według Sandvena, inwestorzy mają pewne obawy, gdy zbliża się nowy rok. Strateg spodziewa się pewnej słabości prognoz zysków, ponieważ obecne prognozy są zbyt wysokie. "Potencjalna presja na zyski spółek, oprócz wycen, które są już podwyższone, są jednym z czynników, które łagodzą nasze ostrożnie optymistyczne prognozy" – powiedział Sandven. "Uważamy, że przeciąganie liny między hossą a bessą pozostaje zrównoważone w nowym roku" - dodał.

Prezes Fed z Nowego Jorku John Williams wskazał, że jest jeszcze za wcześnie, aby myśleć o obniżkach stóp procentowych przez Fed. Z kolei prezes Fed z Atlanty Raphael Bostic powiedział, że w 2024 r. spodziewa się dwóch obniżek stóp procentowych w USA, ale rozpoczną się one nie wcześniej niż w III kw.

Traderzy ograniczają zakłady obniżek stóp procentowych w USA w 2024 r. do 5 z 6 poprzednio. Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń są wyceniane po 72,67 USD za baryłkę, po wzroście o 1,74 proc., a lutowe futures na Brent rosną o 2,1 proc. do 78,14 USD/b.