"Wśród przedsiębiorstw, które ponoszą wydatki inwestycyjne blisko połowę stanowią firmy z wyższym, około 1/3 z takim samym, a 20 proc. z niższym poziomem nakładów inwestycyjnych w porównaniu do poprzednich trzech miesięcy" - wskazali analitycy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".

Z opublikowanego badania PIE i Banku Gospodarstwa Krajowego wynika, że najwięcej firm inwestujących było w budownictwie (49 proc.), a najmniej w produkcji (30 proc.) i handlu (36 proc.). Za spadki inwestycji w produkcji odpowiadają, jak wskazano, pogarszające się nastroje przedsiębiorców, wynikające głównie z mniejszej wartości sprzedaży i mniejszej liczby nowych zamówień, a w usługach – z lockdownu wielu grup firm (gastronomia, branża eventowa, kultura, turystyka).

Dodano, że wśród firm, które nie poniosły wydatków inwestycyjnych, w maju najwięcej było firm handlowych i TSL (transport-spedycja-logistyka) (po 44 proc. ogółu badanych). Natomiast firm, które nie inwestowały z powodu braku możliwości finansowych, było najwięcej w produkcji (33 proc.) i usługach (28 proc.). Według analityków udział firm z brakiem inwestycji rośnie również wśród firm produkcyjnych.

Reklama

Podkreślono, ze wydatki inwestycyjne firm to czuły wskaźnik odzwierciedlający nastroje przedsiębiorców, co potwierdzają majowe odczyty poziomu inwestowania. "Są one wypadkową narastającej niepewności firm produkcyjnych, handlowych i usługowych co do skali, struktury i dynamiki wydatków gospodarstw domowych po odmrożeniu gospodarki oraz obaw firm usługowych wynikających z przedłużającego się lockdownu i ich trudnej sytuacji ekonomicznej" - wyjaśniono.

W ocenie PIE nadzieję daje dobra sytuacja na rynku budowlanym, która w przyszłych okresach zwykle przekłada się na zwiększoną produkcję w innych gałęziach gospodarki. "Majowe odmrażanie gospodarki daje szansę na to, że w kolejnych comiesięcznych badaniach przedsiębiorstw będziemy obserwować większy udział firm ponoszących wydatki inwestycyjne" - podsumowują analitycy.