- Budujemy fabrykę w Północnej Karolinie. Chcemy produkować schody strychowe na tamten rynek, gdzie jesteśmy już bardzo mocno obecni. I chcemy, żeby te modele na rynek amerykański, które dziś są produkowane w Nowym Sączu, również były produkowane w Stanach Zjednoczonych - powiedział w studiu DGP na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach Paweł Dziekoński, wiceprezes Fakro.

Jak dodał, w planach jest uruchomienie produkcji za Oceanem jeszcze w IV kwartale tego roku.

Dlaczego rynek amerykański?

- Mamy bardzo dobre postrzeganie naszej marki (na rynku amerykańskim – red.), mamy bardzo dobrych klientów, partnerów. Mamy istotny popyt na nasze produkty i chcemy na ten popyt odpowiedzieć szybko i sprawnie. Oprócz tego nie ukrywam, że jest pewna grupa klientów, dla których naklejka, że te schody zostały wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych, może mieć decydujące znaczenie.