Gdy przymierzamy się do jakiegoś internetowego zakupu, bardzo często najpierw sprawdzamy opinie, jakimi cieszy się dany produkt, patrzymy na ocenę, liczbę gwiazdek. I to po części decyduje, czy skusimy się na nabycie takiego towaru.

Ukarani za opinie w internecie

Niestety, często okazuje się, że wiele opinii, które my bierzemy za zdanie zadowolonych klientów, to wykupiona usługa, a na trop firm trudniących się właśnie takim procederem wpadli kontrolerzy UOKiK. A jak już trafili, to dokopali się do ciekawych danych.

„Pamiętaj, że nie musisz czekać na to, aby użytkownicy docenili Twoją pracę poprzez zamieszczenie pozytywnych ocen. Możesz mieć je od zaraz. Wystarczy, że skorzystasz z naszego wsparcia” – reklamowała się w sieci jedna z ukaranych firm, a druga wprost zapewniała, że kreuje „maksymalnie neutralne wrażenie treści, aby przekaz informacyjny nie wydał się reklamą”.

Gdy UOKiK zaczął się przyglądać, co stoi za tymi zagadkowymi ogłoszeniami, szybko okazało się, iż przedsiębiorcy je publikujący nie korzystali z usług i towarów swoich kontrahentów, a mimo to je oceniali. Oferowali także publikowanie opinii wcześniej przygotowanych przez ich zleceniodawców.

-Recenzje publikowane przez ukaranych przedsiębiorców pozorowały opinie rzeczywistych klientów. Wprowadzały w błąd, ponieważ sztucznie podwyższały renomę sprzedawcy, czy jakość produktu lub usługi. Tymczasem, renoma i prestiż przedsiębiorców powinny opierać się na prawdziwych informacjach i kształtować w ramach uczciwej gry rynkowej. Na procederze publikowania fałszywych opinii tracą zarówno konsumenci, jak i uczciwi przedsiębiorcy, którzy w sposób zgodny z prawem zbierają komentarze o swoich produktach – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Firmy ukarane. Zapłacą 85 tys. zł

Prezes UOKiK uznał, że doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i nałożył na firmy handlujące opiniami całkiem niemałe kary. Best–Review z Leszna ma zapłacić 35 000 zł, a SeoSem24 z Krakowa – 50 618 zł. Decyzje nie są prawomocne i przedsiębiorcy mogą odwołać się od nich do sądu, jednak pewne jest, że na razie nie świadczą już na rynku swych wątpliwych usług. W tym roku zapadły też podobne decyzje dotyczące firm świadczących niemal bliźniacze usługi, a ukarane zostały: Agencja City z Poznania, Opinie.pro z Lubartowa i SN Marketing z Krakowa oraz J&J z Rzeszowa.

W UOKiK toczy się także postępowanie wyjaśniające w sprawie Energii dla Przyszłości w Warszawie, firmy zajmującej się fotowoltaiką i pompami ciepła. Urząd sprawdza m.in. zasady konkursu, w którym mogły wziąć udział osoby, które wystawiły wysoką ocenę temu przedsiębiorcy w mediach społecznościowych.