Fala mrozów i susza w tym roku spowodowały, że w Brazylii ceny arabiki osiągnęły najwyższy poziom od siedmiu lat. Zdaniem ekspertów to nie koniec podwyżek. Według Bambi Semroc, starszej wiceprezes Centrum Zrównoważonych Ziem i Wód w Conservation International, wpłynie na to m.in. “niestabilność rynków” oraz “niepewność wokół przyszłorocznych produkcji dominujących producentów kawy” (Brazylii, Wietnamu oraz Kolumbii).

Trwa poszukiwanie zrównoważonego, wyhodowanego w laboratorium zamiennika. W tym roku tym zadaniem zajęli się również naukowcy z Finlandii. Jednak technologia produkcji jest nadal bardzo kosztowna.

Wyprodukowano komórki kawowe w bioreaktorze poprzez rolnictwo komórkowe. Odpowiada za to Fińskie Centrum Badań Technicznych VTT.

Wersja stworzona przez naukowców, nie prowadzi do negatywnych skutków takich jak m.in. wylesianie. Zostawia też mniejszy ślad wodny. Specjaliści mogą wykorzystać wodę z recyklingu do generowania bioreaktorów. O swojej pracy informowali już w październiku w rozmowie z Reuters.

Reklama

Heiko Rischer, szef biotechnologii roślin w instytucie badawczym, powiedział, że zadeklarował chęć współpracy, ze “stronami, które mają wiedzę i wizję”, by wprowadzić produkt na rynek.

„Wymaga to również znacznych inwestycji, ponieważ cały proces zatwierdzania wymaga nie tylko czasu, ale jest to oczywiście również kosztowne” – dodał.

Jakie zalety ma produkcja zamiennika słynnego napoju? Można go wytwarzać przez cały czas w warunkach kontrolowanej temperatury, światła i tlenu, eliminując niestabilność dostaw – informuje serwis CNBC.

“Nie pracujemy z ziarnami kawy jako materiałem wyjściowym, ale z liofilizowanym proszkiem, produkowanym w laboratorium” – zaznaczył Rischer. By zaparzyć proszek jak tradycyjną kawę, musi być on najpierw uprażony.

Zdaniem Rischera może upłynąć co najmniej cztery lata do czasu, kiedy zamiennik otrzyma zezwolenie regulacyjne.

Jak produkcja kawy wpływa na środowisko?

Rosnący popyt na ten słynny napój w ciągu ostatnich 30 lat doprowadził do 60 proc. wzrostu produkcji, która stanowiła zagrożenia dla środowiska – twierdzi Międzynarodowa Organizacja Kawy.

„Większość kawy przechodzi proces mielenia na mokro, wykorzystując znaczne ilości świeżej wody do usunięcia miazgi i umycia kawy. Następnie kawa jest suszona, palona, wysyłana i parzona – opisywała Bambi Semroc. Jak dodała, to tego dochodzi zużycie energii.

Zwiększona produkcja kawy – według badań – niszczy planetę. Wpływa na zużycie zasobów wody i energii, a także na wylesianie.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Narodowy Instytut Badań Kosmicznych w Brazylii, która jest największym na świecie producentem kawy, wylesianie amazońskiego lasu osiągnęło najwyższy poziom od 15 lat – informuje serwis CNBC.

Od sierpnia 2020 r. do lipca 2021 r. utracono około 13,235 km2.

Produkcja kawy zostawia też “duży ślad wodno-energetyczny”. Ile wody potrzeba do wyprodukowania zaledwie 125 milimetrów kawy? Według Water Footprint Network to 140 litrów.