Ponad 13,1 tys. osób – m.in. wdowy i sieroty po zmarłych górnikach – ubiega się o 10-tysięczną rekompensatę za utracone prawo do bezpłatnego węgla. We wtorek minął termin przyjmowania wniosków o to świadczenie. Jego wypłata zacznie się po 1 czerwca i potrwa do końca roku.

„Do zamknięcia punktów obsługi w dniu wczorajszym zostało złożonych 13.160 wniosków” – poinformował w środę PAP dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Mirosław Skibski.

Dyrektor zaznaczył, że w tej liczbie ujęto również 807 wniosków złożonych po wyznaczonym terminie na podstawie poprzedniej ustawy o rekompensatach za utracony węgiel z 2017 r. Także te wnioski będą rozpatrzone w ramach obecnego, zakończonego we wtorek, naboru.

Liczba złożonych wniosków prawdopodobnie nie jest jeszcze ostateczna. „Należy pamiętać, że w kolejnych dniach mogą jeszcze dojść wnioski nadane wczoraj pocztą” – przypomniał szef katowickiego oddziału ARP, monitorującego rynek węgla i sytuację w górnictwie.

Ustawa nie przewiduje składania wniosków po terminie, czyli po 23 kwietnia. Uprawnienie do rekompensat na mocy stosownej ustawy ma – jak oszacowano - ponad 24 tys. osób, którym w przeszłości odebrano deputat węglowy - głównie wdowy i sieroty po górnikach. Wnioski były przyjmowane od 22 stycznia w 18 punktach uruchomionych przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK), Jastrzębską Spółkę Węglową, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka.

Reklama

Do SRK, gdzie dokumenty składały osoby, które otrzymywały bezpłatny węgiel w Kompanii Węglowej, Katowickim Holdingu Węglowym oraz kopalni Kazimierz-Juliusz, trafiło najwięcej wniosków – do wtorkowego wieczoru złożono ich 9261. Spółka Tauron Wydobycie przyjęła w sumie 125 wniosków, z czego 97 już pozytywnie zweryfikowano.

SRK do 23 kwietnia zweryfikowała 7883 wnioski. „Do zweryfikowania pozostaje ich 1378. Wiąże się to z koniecznością sprawdzania oświadczeń i stosownych dokumentów, znajdujących się po części w różnych archiwach” – wyjaśnił w środę PAP rzecznik spółki restrukturyzacyjnej Wojciech Jaros.

Odmowa przyznania świadczenia wynika najczęściej z niespełniania kryteriów ustawy, odsyłającej do zapisów zakładowych układów zbiorowych pracy lub porozumień płacowych, obowiązujących, gdy osoby uprawnione odchodziły na emerytury lub renty, oraz gdy wdowom i sierotom po górnikach przyznawano renty rodzinne.

„Każda z sytuacji jest rozpatrywana indywidualnie. Ogólna zasada określa termin odejścia do 31 grudnia 2014 r. na emeryturę lub rentę z przedsiębiorstwa górniczego, w którym na ten dzień obowiązywało świadczenie na podstawie układu zbiorowego pracy lub porozumienia płacowego. W wypadku rent rodzinnych chodzi o pobieranie świadczenia przyznanego na takiej zasadzie” – wyjaśnił rzecznik SRK.

Wypłaty rekompensat rozpoczną się od czerwca i mają potrwać do końca tego roku. „Do tego też czasu zostaną wyjaśnione wszystkie sytuacje, a zainteresowani mogą spodziewać się albo wypłaty świadczenia rekompensacyjnego, albo pisma z informacją o odmowie wypłaty” – dodał Jaros.

Grupę osób uprawnionych do świadczenia oszacowano na ponad 24 tys. osób. Na wypłaty rekompensat w budżecie państwa zabezpieczono ponad 240 mln zł. Tłumacząc różnicę między liczbą uprawnionych a liczbą złożonych wniosków (ponad 13,1 tys.) przedstawiciele górniczych spółek wskazują, że przygotowując symulacje opierano się na bazach danych sprzed kilku lat - w tym czasie prawdopodobnie ubyło osób uprawnionych, np. część sierot po górnikach przestała pobierać renty rodzinne, część starszych wiekiem osób zmarła, inne wyjechały.

„Wstępnie zakładano, że obecna ustawa może dotyczyć nawet do 24 tys. osób, w tym ok. 18 tys. w spółkach górniczych, po których zobowiązania przejęła SRK. Była to górna granica ustalona na podstawie ostatniej wersji systemu węglowego, jaką dysponowały SRK, JSW, Tauron Wydobycie i Bogdanka. Pochodziła ona z roku 2014 roku; potem spółki, które cofały lub zawieszały prawo emerytów i rencistów do deputatów, nie aktualizowały danych” – wyjaśnił rzecznik SRK.

Osoby, które złożyły swoje wnioski o wypłatę świadczenia rekompensacyjnego do SRK, a do końca listopada 2019 r. nie otrzymają wypłaty bądź nie otrzymają pisma odmowego, proszone są o zwrócenie się do spółki w celu wyjaśnienia sprawy.

Na mocy obowiązującej ustawy rekompensaty przysługują m.in. wdowom, wdowcom i sierotom po pracowniku, emerycie lub renciście, mającym ustalone uprawnienie do renty rodzinnej, a także emerytom, emerytkom i rencistom pobierającym zamiast swojej emerytury lub renty świadczenie korzystniejsze po współmałżonku, oraz osobom przebywającym na świadczeniach przedemerytalnych, mającym ustalone uprawnienie do świadczenia przedemerytalnego.

>>> Czytaj też: Ile naprawdę kosztuje prąd? Nie ma szans na zamrożenie cen przed eurowyborami