fot. Materiały prasowe
Reklama
Piotr Naimski
Jak wyglądało pańskie spotkanie z Derekiem Cholletem, wysłannikiem Departamentu Stanu USA?
Rozmawialiśmy w zasadzie o dwóch sprawach. Pan Derek Chollet przedstawił stanowisko amerykańskie w sprawie porozumienia z Niemcami dotyczące Nord Stream 2. My w Polsce, co zostało podkreślone, jesteśmy rozwojem tej sytuacji zaniepokojeni, niezadowoleni. Ta inwestycja jest po prostu wbrew interesom Polski, sprzyja utrzymaniu rosyjskiego monopolu na dostawy gazu do Europy Środkowej, daje gwarancje stałych dochodów Gazpromowi. Te fundusze są przecież źródłem finasowania rosyjskich zbrojeń. To jest narzędzie, którego Rosja używa dla podważania zaufania pomiędzy partnerami w Europie i sojusznikami w NATO. Doszliśmy do wniosku, że to jest moment, w którym należy poważnie zacząć się zastanawiać nad tym, jak realnie wzmocnić poczucie bezpieczeństwa w naszym regionie. To powinna być pozytywna strategia obejmująca wzmocnienie współpracy nie tylko militarnej w regionie, ale też m.in. w dziedzinie energii, nowych technologii. Druga część naszego spotkania dotyczyła współpracy w dziedzinie energetyki nuklearnej między Polską i Stanami Zjednoczonymi – rozmawialiśmy o stanie zaawansowania realizacji umowy międzyrządowej amerykańsko-polskiej w tej sprawie i tutaj mamy poparcie Departamentu Stanu dla naszego projektu, jesteśmy w stałym kontakcie z Departamentem Energii. Można powiedzieć, że rząd amerykański w pełni wspiera realizację tej umowy.
No właśnie, czy tu możemy porozmawiać o możliwych rekompensatach dla Polski za dokończenie Nord Streamu 2?
Ja nie rozmawiam na ten temat i nie sądzę, żeby należało mówić na temat Nord Stream 2 w kontekście „rekompensat” dla Polski.
Rozmawiała Julita Żylińska