"Brussles Times" przypomina, że przed rosyjską inwazją na Ukrainę cena gazu na rynkach w Europie oscylowała wokół 80 euro/MWh.

Od środy gazociąg Nord Stream 1 między Rosją a Niemcami dostarcza dziennie tylko 33 mln m sześc., a to 20 proc. jego całkowita pojemność.

We wtorek ministrowie UE osiągnęli porozumienie w sprawie zmniejszenia zużycia gazu o 15 proc. od sierpnia 2022 do marca 2023 r.

Reklama

Według belgijskiej ekspertki ds. energii Moniek de Jong, wysokie ceny gazu będą utrzymywać się jeszcze przez dłuższy czas. „Podwyżka cen wynika częściowo z wielkiego zaniepokojenia dostawami rosyjskiego gazu przez Nord Stream 1” – powiedziała we wtorek wieczorem w programie telewizyjnym VRT.

„Nie jest jasne, czy Rosja całkowicie zakręci kurek z gazem, czy otworzy go ponownie. Powoduje to dużą niepewność w handlu gazem, w wyniku czego cena będzie dalej rosła” – powiedział De Jong.

„W przeszłości mieliśmy bardzo niskie ceny gazu, zwłaszcza gazu rosyjskiego. Teraz zamierzamy importować więcej gazu płynnego, a to jest znacznie droższe” - dodała.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)