Kolejne dziesiątki miliardów euro dla przemysłu energochłonnego i gwarantowane ceny prądu na poziomie 6 centów za kilowatogodzinę – to clou inicjatywy wicekanclerza Niemiec. W zamian za wsparcie firmy miałyby: postawić na dekarbonizację, utrzymać produkcję w kraju i zaoferować wysokiej jakości miejsca pracy. Promowane byłoby oszczędzanie energii – dopłaty przysługiwałyby do 80 proc. przeciętnego zużycia.

Z punktu widzenia części przemysłu oferta jest atrakcyjna. Dość powiedzieć, że według danych związku przedsiębiorców sektora energetyki i gospodarki wodnej BDEW średnia cena 1 kWh prądu dla biznesu (nie licząc podatków i opłat) przekracza 25 eurocentów, a dla największych odbiorców przemysłowych sięga 15 eurocentów. do „elektryfikacji”.

Treść całego artykułu można przeczytać we wtorkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej albo w eDGP.

Reklama