ITER ma odegrać kluczową rolę w rozwoju badań nad tą technologią, która może zrewolucjonizować sposób pozyskiwania energii.

Potężne pole magnetyczne

ITER będzie tworzyć warunki, jakich nie udało się osiągnąć wcześniej. Planowane jest uzyskanie prądu elektrycznego o natężeniu 15 milionów amperów oraz pola magnetycznego 250 tysięcy razy silniejszego od ziemskiego. Reaktor ma również generować moc cieplną na poziomie 500 MW.

Najnowsze osiągnięcia w budowie reaktora wiążą się z dostarczeniem magnesów, które są niezbędne dla jego funkcjonowania. Magnesy te będą rozmieszczone na trzy różne sposoby i utworzą system kontrolujący plazmę o temperaturze milionów stopni Celsjusza. Finalnie ITER będzie wyposażony w aż 18 tego typu magnesów.

Po rozpoczęciu działania ITER będzie w stanie wytworzyć energię potrzebną dla 200 tysięcy domów. Jednak najważniejszym celem projektu jest udowodnienie, że fuzja termojądrowa może być realnym źródłem energii, zdolnym zrewolucjonizować przyszłość energetyki. Projekt ma trwać 30 lat, w tym 10 lat planowane jest na budowę i 20 lat na eksploatację reaktora. Całkowity koszt przedsięwzięcia to około 10 miliardów euro.

Przyszłość energii termojądrowej

ITER ma na celu nie tylko pokazanie, że fuzja termojądrowa jest możliwa, ale także przygotowanie gruntu pod przyszłe generacje reaktorów fuzyjnych, które będą mogły osiągać moc od 3000 do 4000 MW. Energia wytwarzana przez reaktor będzie wydzielana w postaci ciepła, które w przyszłości może być wykorzystane w celach komercyjnych, czyniąc energię fuzyjną głównym źródłem zasilania.

W projekt zaangażowane są Unia Europejska, Japonia, Rosja, Stany Zjednoczone, Chiny, Korea Południowa i Indie. Współpraca międzynarodowa oraz wsparcie finansowe i naukowe tych krajów pozwala na realizację tego niezwykle skomplikowanego i kosztownego projektu. ITER jest bowiem drugim najdroższym programem badawczym na świecie, ustępując jedynie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.