Kapitalizacje PGNiG to 30,7 mld zł. Natomiast wartość rynkowa PKN Orlen wynosi 23,8 mld zł. Ta wartość obu spółek wynika z kursu akcji na warszawskiej giełdzie.
Teoretycznie taka transakcja dawałaby synergie, bo połączone Lotos, Orlen i PGNiG miałyby wielki potencjał międzynarodowy w pozyskiwaniu partnerów przy zawieraniu umów na dostawy ropy i gazu czy te w poszukiwaniu projektów wydobywczych na przykład na Morzu Północnym na obszarach należących do Norwegii, które są niezbędne do zasilania Baltic Pipe.
- Nie wiemy jednak jak miałaby przebiegać transakcja. Czy Orlen chce kupić PGNiG od Skarbu Państwa? Czy też możliwe są inne rozwiązania? – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, red. nacz. BiznesAlert.pl. – Dowiemy się tego przed końcem roku, gdy Orlen formalnie złoży wniosek.
Dodatkowym problemem zapewne okaże się stanowisko Komisji Europejskiej. UE raczej rygorystycznie traktuje wszelkie transakcje ograniczające wzajemną konkurencję i mogące doprowadzić do powstania struktur monopolistycznych.
- Jeżeli KE zgodzi się, to przy spełnieniu konkretnych warunków, których spełnienie może oznaczać utratę aktywów na taką skalę, że cała transakcja stanie się nieopłacalna – komentuje ekspert.