"E-commerce w Europie kwitnie, a firmy szukają kolejnych perspektyw rozwoju. W branży mówi się o potencjalnym przejęciu przez Allegro czeskiego detalisty online, Mall Group, ale nasi południowi sąsiedzi – a konkretnie Packeta – też ostrzą sobie zęby na nasz rynek" - czytamy w "PB".

Dziennik przypomina, że Packeta pomaga e-sklepom – merytorycznie i logistycznie – wchodzić na zagraniczne rynki. "W 2020 r. obsłużyła ok. 40,5 mln paczek, osiągając przeszło 98 mln EUR przychodów (ok. 0,45 mld zł), a w tym roku spodziewa się 70 mln przesyłek i proporcjonalnego wzrostu sprzedaży (co dałoby ok. 170 mln EUR). Cegiełkę do wyniku dołoży biznes w Polsce" - podkreśla "PB".

Według dziennika, Packeta ma ponad 8 tys. własnych punktów odbioru, 92 tys. punktów partnerskich i przeszło 30 tys. klientów. "Do końca roku zwiększy zatrudnienie do ok. 2 tys. osób (ponad 1,5 tys. w 2020 r.) i otworzy jeszcze 10 magazynów (ma ich 42 o powierzchni ponad 100 tys. mkw.). Działa w ośmiu krajach, m.in. w Rumunii i Słowacji. Określa się jako firma technologiczna, nie kurierska" - pisze "Puls Biznesu".

"Dzięki integracji z naszą platformą klienci zyskują dostęp do ponad 70 firm kurierskich dostarczających przesyłki na 34 rynkach, w tym USA, na trzech kontynentach. W przyszłym roku chcemy rozwinąć działalność na Bliskim Wschodzie" - mówi gazecie Justyna Andreas, dyrektor zarządzająca Packeta Poland.