W poniedziałek, w całym kraju, inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno–Spożywczych sprawdzali, czy przewoźnicy transportują mrożonki w bezpiecznych warunkach.

"Wysoka temperatura nie pozostaje bez znaczenia dla bezpieczeństwa transportowanych mrożonek, jeśli odbywa się on niezgodnie z normami i nieodpowiednio przygotowanymi pojazdami" – mówi Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Działania prowadzono na terenie całego kraju na wytypowanych odcinkach dróg oraz w pobliżu targowisk, giełd i rynków hurtowych. Sprawdzono 332 pojazdy typu chłodnie. 68 z nich przewoziło mrożonki.

"Przewóz żywności mrożonej może odbywać się tylko w pojazdach spełniających określone normy oraz warunki termiczne. Inspektorzy sprawdzali stan techniczny pojazdów oraz wymagane dokumenty, w tym uprawniające do wykonywania przewozów drogowych oraz posiadanie certyfikatu ATP, który musi okazać kierujący pojazdem ciężarowym wykonujący międzynarodowe przewozy żywności" - przekazał PAP Gajadhur.

Reklama

Podkreślił, że w trakcie tych działań stwierdzono tylko jeden przypadek przewozu artykułów spożywczych głęboko mrożonych bez certyfikatu ATP. Transport niezgodny z normami realizował niderlandzki przewoźnik.

Zdaniem Głównego Inspektora Transportu Drogowego wyniki świadczą o tym, że świadomość i odpowiedzialność przewoźników, pracujących w tej szczególnej gałęzi transportu, jest coraz wyższa.

"To satysfakcjonujące wyniki" – ocenił też Główny Inspektor IJHARS Przemysław Rzodkiewicz. "W porównaniu do podobnej kontroli w roku ubiegłym, kiedy w co ósmym spośród skontrolowanych środków transportu odnotowano niewłaściwą temperaturę przewożenia produktów oraz niewłaściwy stan higieniczny pojazdów, widać, że jakość transportu artykułów mrożonych ulega stałej poprawie, co podnosi poziom bezpieczeństwa konsumentów" - dodał. (PAP)

Autorzy: Luiza Łuniewska, Bartłomiej Figaj