- Złe praktyki na rynku e-commerce
- Wzór przemysłowy
- Przedsiębiorca nie jest bezsilny
- Procedura unieważnienia wzoru przemysłowego
- Ryzyka finansowe i prawne przedsiębiorcy
Złe praktyki na rynku e-commerce
Przed czym właściwie chce Pani Mecenas ostrzec naszych przedsiębiorców?
Często mamy do czynienia z sytuacją, gdy niczego nie podejrzewający przedsiębiorca sprowadza dany towar z Chin, promuje go i prowadzi jego sprzedaż, najczęściej przez platformę Allegro oraz przez własny sklep internetowy. Aby móc oferować swój towar, musi mieć go na magazynie i regularnie sprawdzać kolejne egzemplarze. Nagle okazuje się, że oferty jego produktu na Allegro zostały zamknięta, a on sam otrzymuje pismo od swojego konkurenta. Pismo to zawiera wezwanie m.in. do natychmiastowego zaniechania sprzedaży tego produktu, usunięcia jego oferty i zdjęć ze swojej strony internetowej, a czasem także wezwanie do ujawnienia ile sztuk tego produktu zostało sprzedanych. Wszystko to pod groźbą skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i żądania olbrzymiego odszkodowania za naruszenie prawa do wzoru przemysłowego.
Czy to częsty scenariusz na rynku e-commerce w Polsce? Spotyka się Pani z takimi sprawami regularnie?
Niestety takie sprawy są coraz częstsze. Najczęściej takie spory rozpoczynają przedsiębiorcy, którzy działają bez wsparcia profesjonalnego pełnomocnika. Słyszeli coś o znakach towarowych czy wzorach przemysłowych i zaczynają ich używać jako narzędzi do walki z konkurencją, nie do końca rozumiejąc, jak te prawa naprawdę działają. W efekcie tracą i oni, i ich konkurenci. A cały spór mógłby być uniknięty, gdyby wcześniej skonsultowali się z prawnikiem.
Wzór przemysłowy
Co to właściwie jest wzór przemysłowy i jakie daje uprawnienia jego właścicielowi? Czy naprawdę można tak po prostu zmonopolizować wygląd produktu, który jest powszechnie dostępny w Chinach i sprzedawany przez wiele firm?
Wzór przemysłowy to zastrzeżony wygląd zewnętrzny produktu – np. jego kształt, kolor, faktura czy zdobienia. Może to być oryginalny wygląd pilota do telewizora, butelki, mebla czy opakowania. Po rejestracji właściciel zyskuje wyłączne prawo do korzystania z tego wyglądu w Polsce lub całej Unii Europejskiej – w zależności od miejsca zgłoszenia. Wzór może być chroniony nawet przez 25 lat. Aby uzyskać ochronę, wzór musi być nowy i wyróżniać się na tle innych dostępnych produktów. Trzeba jednak pamiętać, że urzędy nie sprawdzają, czy te warunki są spełnione – badają tylko, czy dokumenty są poprawnie wypełnione i opłaty wniesione. Dlatego obecnie możliwa jest rejestracja niemal każdego wzoru, także takiego który od dawna funkcjonuje na rynku.
Przedsiębiorca nie jest bezsilny
A co może zrobić przedsiębiorca, który sam opracował wygląd produktu, zlecił jego produkcję w Chinach, sprzedaje go w Polsce przez Allegro, a mimo to ktoś inny rejestruje ten wzór przemysłowy w Urzędzie Patentowym i blokuje mu sprzedaż? Czy ma jeszcze szansę na odzyskanie swoich praw?
W wielu przypadkach da się coś z tym zrobić. Kluczowe jest, czy uda się wykazać przed Urzędem, że zgłoszenie wzoru przemysłowego nastąpiło po tym, jak produkt pojawił się już na rynku. Wzór przemysłowy musi być bowiem nowy w momencie zgłoszenia – oznacza to, że wcześniej nie mógł być publicznie dostępny, np. w Internecie. Jeśli więc udowodnimy, że identyczny produkt był wcześniej wystawiony na Allegro, a dopiero później ktoś zgłosił go jako wzór przemysłowy, szanse na korzystne rozwiązanie sprawy dla sprzedawcy są duże.
Jakie działania może podjąć przedsiębiorca, gdy otrzymuje wezwanie do zaprzestania sprzedaży i widzi, że jego oferty są usuwane z Allegro lub innych platform?
Najlepiej od razu skonsultować się z doświadczonym prawnikiem. Taka osoba szybko oceni sytuację i podpowie, jakie są realne szanse na korzystne zakończenie sprawy. Lepiej nie odpowiadać samodzielnie na wezwanie – łatwo popełnić błąd, np. niepotrzebnie przyznać się do czegoś, co może później zostać wykorzystane. Dobry pełnomocnik opracuje strategię obrony, pomoże zebrać dowody i poprowadzi rozmowy z drugą stroną, dążąc do jak najlepszego rozwiązania, często bez potrzeby wchodzenia na drogę sądową.
Procedura unieważnienia wzoru przemysłowego
Jak wygląda procedura unieważnienia wzoru przemysłowego w takiej sytuacji? Czy to skuteczne narzędzie obrony?
Jeśli nie uda się rozwiązać sprawy polubownie, pozostaje już tylko jedno – unieważnienie wzoru. Dopóki wzór jest zarejestrowany, jego właściciel może go używać do wszczynania spraw sądowych albo do blokowania sprzedaży podobnych produktów, np. przez zgłaszanie aukcji na Allegro. W takiej sytuacji platforma zwykle nie reaguje na żadne wyjaśnienia – liczy się to, że wzór jest ważny. Dlatego trzeba go unieważnić.
Aby to zrobić, trzeba przedstawić dowody, że taki sam lub bardzo podobny produkt był już dostępny na rynku przed zgłoszeniem wzoru. Dobrym przykładem są np. zrzuty ekranu z Allegro z opiniami klientów, które pokazują, że produkt był wcześniej oferowany. Na tej podstawie składa się odpowiedni wniosek do Urzędu – wraz z opłatą i załączonymi dowodami. Taki wniosek rozpoczyna formalne postępowanie sporne, więc po drodze może być potrzeba pisania dodatkowych pism, a czasem także udziału w rozprawie.
Ile czasu może zająć walka o unieważnienie takiego wzoru? Czy w tym czasie przedsiębiorca musi wstrzymać całą sprzedaż produktu?
W przypadku wzoru zarejestrowanego w Polsce, postępowanie o unieważnienie przypomina proces sądowy, więc jego długość zależy od aktywności obu stron, ale może trwać latami. Natomiast przed Urzędem Unii Europejskiej sprawa jest zwykle prostsza – ogranicza się do dwukrotnej wymiany pism i decyzji, która zapada zazwyczaj po około roku. Przegrana strona może się jednak odwołać, co może przedłużyć całość o kolejny rok.
Do czasu prawomocnego unieważnienia wzoru, jest on nadal ważny i teoretycznie może służyć do blokowania sprzedaży podobnych produktów. Nawet jeśli mamy mocne dowody na brak nowości wzoru, nigdy nie ma stuprocentowej pewności co do decyzji urzędu – warto więc poczekać na oficjalny finał postępowania.
Przy czym, decyzja o ewentualnym wstrzymaniu sprzedaży to decyzja biznesowa. Przedsiębiorca powinien rozważyć, co będzie dla niego mniej ryzykowne – tymczasowe wycofanie produktu czy kontynuowanie sprzedaży mimo toczącej się sprawy. Doświadczony prawnik pomoże w ocenie tych ryzyk i w podjęciu optymalnej decyzji.
Ryzyka finansowe i prawne przedsiębiorcy
Jakie ryzyka finansowe i prawne ponosi przedsiębiorca w takiej sytuacji? Czy musi się liczyć z żądaniem odszkodowania, a nawet zniszczenia towaru?
Rejestracja wzoru przemysłowego daje jego właścicielowi bardzo silną ochronę. Może on w sądzie domagać się nie tylko zakazu dalszej sprzedaży produktu identycznego lub podobnego do wzoru, ale też np. odszkodowania czy zniszczenia towaru. Często te żądania występują razem. Jeśli przedsiębiorca przegra taką sprawę, może to oznaczać duże straty – trzeba nie tylko pokryć koszty sądowe, ale też np. zniszczyć towar na własny koszt. Dlatego lepiej zapobiegać takim sytuacjom, niż później ponosić ich konsekwencje.
Czy są przypadki, w których konkurencja rejestruje wzór wyłącznie po to, by wyeliminować innych sprzedawców? Jak chronić się przed takimi nieuczciwymi praktykami?
Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo często wzory przemysłowe są zgłaszane po to, by zablokować sprzedaż produktów, które już wcześniej były dostępne na rynku. Niestety nie da się całkowicie zapobiec takim sytuacjom – można jedynie odpowiednio się zabezpieczać, żeby mieć silniejszą pozycję w razie powstania sporu.
Zanim nowy produkt trafi do sprzedaży, warto sprawdzić, czy nie jest już objęty ochroną, albo samemu zadbać o jego rejestrację, o ile to możliwe. Jeśli produkt pochodzi z Chin, dobrze jest zapytać producenta, czy wzór został gdzieś zarejestrowany. Jeśli tak – i dotyczy to również Polski – potrzebna będzie licencja od właściciela zarejestrowanego wzoru. Z kolei jeśli to polska firma stworzyła nowy produkt, warto od razu zabezpieczyć jego wygląd poprzez rejestrację wzoru przemysłowego, a czasem także znaku towarowego.
Najlepiej jest dokonać takiego zgłoszenia jeszcze zanim produkt zostanie komukolwiek pokazany. Mając rejestrację na swój produkt warto to komunikować w treści ofert sprzedaży produktu, np. „Produkt XYZ jest chroniony rejestracją wzoru przemysłowego nr XY”. Posiadanie własnych praw lub licencji nie tylko zniechęca konkurentów do nieuczciwych działań, ale też znacznie wzmacnia pozycję w przypadku sporu.
Jak wygląda współpraca z Allegro w takich sprawach? Czy platforma zawsze automatycznie usuwa oferty, czy daje możliwość wyjaśnienia sprawy?
Allegro usuwa oferty na podstawie przedstawionego dowodu rejestracji wzoru przemysłowego oraz żądania jego właściciela. Jeśli sprzedawca uważa, że jego oferta została usunięta niesłusznie, niestety żadne tłumaczenia do Allegro zwykle nie pomagają. Platforma odpowiada, że musi respektować zarejestrowane prawa i że ewentualny spór strony powinny rozwiązać między sobą. Z prawnego punktu widzenia jest to poprawne – dopóki wzór jest zarejestrowany, tylko jego właściciel może decydować, kto może go używać.
W takiej sytuacji są dwa wyjścia: unieważnić wzór lub spróbować przekonać jego właściciela do wycofania żądania usunięcia oferty. Często udaje się to dzięki skutecznym negocjacjom.
Przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom w zakresie e-commerce
Jakie są Pani trzy najważniejsze rady dla przedsiębiorców, którzy sprowadzają produkty z Chin i sprzedają je online, żeby uniknąć takich problemów?
Po pierwsze, sprawdź ochronę produktu. Zanim wprowadzisz dany produkt do sprzedaży sprawdź, czy jest on chroniony prawnie. Jeśli tak, poproś właściciela zarejestrowanego wzoru o licencję. Jeśli nie jest chroniony, rozważ w porozumieniu z chińskim producentem oraz polskim prawnikiem, czy jest możliwość objęcia produktu ochroną wzoru przemysłowego albo znaku towarowego. Jeśli tak – zrób odpowiednie zgłoszenia do Urzędu, najlepiej jeszcze zanim zaczniesz sprowadzać produkt do Polski na dużą skalę.
Po drugie, informuj o ochronie produktu. Jeśli produkt jest chroniony jak wzór przemysłowy albo znak towarowy, poinformuj o tym w swojej ofercie. Taka informacja może nie tylko odstraszyć Twoich nieuczciwych konkurentów, ale także pokaże klientom, że oferujesz coś unikalnego i profesjonalnie zabezpieczonego.
Po trzecie, zabezpiecz dowody. Jeśli produkt nie jest chroniony w żaden sposób i jest już tak długo na rynku, że ma możliwości objęcia go ochroną, zbierz na tą okoliczność dowody. Gromadź zrzuty ekranu z ofert (np. Allegro, Amazon, strony producenta), opinie klientów z datami, faktury zakupu czy katalogi – wszystko, co potwierdza, że dany produkt istniał przed datą zgłoszenia wzoru przemysłowego. Oczywiście nie pomogą one zapobiec ewentualnym sporom, ale w razie ich powstania, pomogą Ci wywrzeć presję na nieuczciwym konkurencie i być może szybciej i taniej zakończyć spór.
Czy można w jakiś sposób zabezpieczyć się przed podobnymi sytuacjami wcześniej – zanim konkurencja zarejestruje wzór lub znak towarowy?
Niestety nie da się całkowicie zabezpieczyć przed takimi sytuacjami. Każdy może zgłosić wzór przemysłowy, nawet jeśli identyczny produkt jest już dostępny na rynku. Zarówno polski, jak i unijny urząd rejestrujący nie mają narzędzi, by odrzucić takie zgłoszenie, nawet jeśli jest oczywiste, że doszło do naruszenia prawa.
Czy to prawda, że dla niektórych firm takie sytuacje kończą się upadkiem biznesu? Co można zrobić, by zminimalizować straty?
Tego typu sytuacje mogą niestety zagrozić całemu biznesowi. Wszystko zależy od tego, jak bardzo firma opiera się na danym produkcie. Jeśli to jeden, kluczowy towar, problemy prawne mogą zablokować całą działalność. Dlatego przed jego wprowadzeniem warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenie – np. poprzez rejestrację wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub innej formy ochrony. Warto to skonsultować z doświadczonym prawnikiem.
Ważne
Jeśli firma wprowadza wiele różnych produktów, warto przed sprowadzeniem większej partii nowego towaru upewnić się, że jego sprzedaż nie narusza cudzych praw i jest prawnie bezpieczna.
Pomoc prawnika dla przedsiębiorcy
Jakie wsparcie może zaproponować przedsiębiorcy prawnik w takiej sytuacji? Czy warto działać od razu, zanim pojawi się pozew lub kolejne zgłoszenia?
Zdecydowanie warto działać od razu i dążyć do zakończenia sporu bez postępowania sądowego. Doświadczony prawnik może już na etapie otrzymania wezwania ocenić sytuację i opracować strategię działania. Może sprawdzić, czy zgłoszony wzór rzeczywiście zasługuje na ochronę, a jeśli nie – przygotować odpowiedź na wezwanie.
Warto wspomnieć, że często omawiane tu działania konkurentów stanowią czyny nieuczciwej konkurencji w postaci utrudniania innym przedsiębiorcom dostępu do rynku. Na nieuczciwego kontrahenta może zatem spaść także odpowiedzialność odszkodowawcza. Często zatem odpowiadając na wezwanie nieuczciwego kontrahenta, wzywam go do zaniechania nieuczciwych praktyk, co już nie raz pomogło mi zakończyć sprawę dość szybko z korzyścią dla mojego klienta.
Jeśli nie uda się zakończyć sprawy ugodowo, konieczne staje się przygotowanie i złożenie wniosku o unieważnienie wzoru. Na tym etapie, prawnik zbierze odpowiednie dowody, przygotuje wniosek i złoży go we właściwym urzędzie w imieniu przedsiębiorcy. Dzięki udzielonemu pełnomocnictwu, prawnik będzie mógł samodzielnie poprowadzić całe postępowanie, z minimalnym zaangażowaniem mocodawcy.