Niemiecki ubezpieczyciel, firma Allianz domaga się, aby w przyszłości samochody autonomiczne, czyli auta poruszające się bez kierowcy, przed dopuszczeniem do ruchu w Unii Europejskiej zdawały egzamin na prawo jazdy.

Klaus-Peter Röhler członek zarządu firmy cytowany przez Deutsche Welle uważa, że tak jak człowiek musi udowodnić, że potrafi bezpiecznie prowadzić pojazd w ruchu ulicznym, tak w przyszłości autonomiczny pojazd także powinny udowodnić, że sztuczna inteligencja, która nim kieruje potrafi prawidłowo i bezpiecznie zachować się we wszystkich sytuacjach na drodze.

Allianz proponuje trzy testy

Wymagania jakie pojazdy muszą spełniać podczas jazdy autonomicznej na czwartym poziomie, czyli gdy samochód może pod pewnymi warunkami działać całkowicie samodzielnie, są znane. Allianz zauważa jednak, że brakuje wytycznych na temat tego, w jaki sposób należy sprawdzać, czy samochód rzeczywiście spełnia te wymagania .

Propozycja ubezpieczyciela zawiera trzy rodzaje testów. Pierwszy, chyba najłatwiejszy dla sztucznej inteligencji, to cyfrowa symulacja jazdy. Drugi, czyli praktyczna jazda w określonych warunkach, może okazać się trudniejszy. Można przyrównać go do placu manewrowego, gdzie przetestowane zostanie zachowanie pojazdu np. podczas hamowania i manewrów omijania.

Prawdziwym wyzwaniem może okazać się trzeci z proponowanych testów, czyli test praktyczny w normalnym ruchu drogowym w zmiennych warunkach. W tym przypadku pojazd będzie musiał wykazać się bezpieczną jazda w ruchu miejskim, na autostradzie lub podczas jazdy nocą.

Systemy wspomagania obniżą statystyki wypadków

Allianz nie jest przeciwny dopuszczeniu do ruchu pojazdów autonomicznych i nawet dostrzega ogromny potencjał w zakresie bezpieczeństwa jazdy autonomicznej i autonomicznych technologii bezpieczeństwa. Ze statystyk ubezpieczyciela, na które powołuje się Deutsche Welle, dzięki systemom wspomagania kierowcy do 2035 r. liczba wypadków drogowych spadnie o 20 proc., a do 2060 r. nawet o ponad połowę.

Allianz od dziesięcioleci prowadzi własne centrum techniczne (AZT), które prowadzi między innymi badania dotyczące technologii bezpieczeństwa. Najnowsze badania dotyczące systemów wspomagania hamowania awaryjnego, pokazują, że samochody wyposażone w ten system mają około 30 procent mniej kolizji w płynnym ruchu drogowym. W przypadku cofania skuteczność tych systemów jest jeszcze większa.

Ostrożny optymizm Europejczyków

Z ankiety przeprowadzonej w siedmiu krajach Europy, większość ankietowanych (56 proc.) oczekuje, że pojazdy autonomiczne zapewnią wyższy lub co najmniej taki sam poziom bezpieczeństwa, jak w przypadku kierowców. Ankietę przeprowadzono wśród ponad 8 tys. osób w wieku powyżej 18. roku życia w Niemczech, Austrii, Francji, Włoszech, Szwajcarii, Czechach i Wielkiej Brytanii.

Jednak większa grupa respondentów ma obawy dotyczące niezawodność systemów w nieoczekiwanych sytuacjach (69 proc.), a 72 proc. uważa, że technologia ta jest zbyt nowa i niesprawdzona.

Źródło: Deutsche Welle