W październiku liczba rejestracji nowych samochodów w Europie wzrosła zaledwie o 0,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, do 1,04 miliona sztuk, poinformowało w czwartek Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów.
Niemieckie marki na plusie
Spadki we Francji, Włoszech i Wielkiej Brytanii w dużej mierze zniwelowały wzrost odnotowany w Niemczech, największym rynku samochodowym regionu.
Volkswagen, który jest w trakcie negocjacji ze związkami zawodowymi w sprawie powszechnych cięć kosztów w Niemczech, w październiku odnotował roczny wzrost rejestracji o 13 proc. Inne niemieckie marki także odnotowały wzrost sprzedaży. Mercedes sprzedał w październiku o 2,8 proc. samochodów więcej niż przed rokiem. W tym samym okresie BMW zwiększył sprzedaż o 0,8 proc.
Tymczasem sprzedaż Stellantis spadła o 17 proc., a Renault o 0,4 proc.
Bez wsparcia sprzedaż elektryków spada
W zeszłym miesiącu sprzedaż pojazdów elektrycznych w Europie wzrosła o 6,9 proc. Jednak w dłuższej perspektywie (w tym roku) sprzedaż elektryków jest na minusie. Spadek popytu na auta z napędem wyłącznie elektrycznym to głównie wynik ograniczeń rządowego wsparcia dla zakupów pojazdów elektrycznych.
Jedynym jasnym punktem na mapie Europy jest Wielka Brytania, gdzie rejestracje aut z napędem elektrycznym wzrosły o 24 proc. w październiku. Wzrost sprzedaży elektryków na Wyspach Brytyjskich to efekt znacznych rabatów jakie oferują producenci, aby spełnić rządowy nakaz sprzedaży pojazdów o zerowej emisji.
W Niemczech, gdzie rząd kanclerza Olafa Scholza wycofał dotacje pod koniec ubiegłego roku, sprzedaż pojazdów elektrycznych spadła o 4,9 proc. w październiku i spadła o ponad jedną czwartą po pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku.