Problem w tym, że umowa ramowa, jak sama nazwa wskazuje, jedynie tworzy ramy negocjacyjne i do jej finalizacji potrzebna jest tzw. umowa wykonawcza. Takich umów doczekał się m.in. koreański koncern Hanwha, który tydzień temu zawarł umowę na dostawę 152 armatohaubic, których większość ma być dostarczona w latach 2026 – 2027. Warto przypomnieć, że ta umowa i ta wcześniejsza na 212 armatohaubic K9 podpisana w drugiej połowie 2012 r., wynikają z umowy ramowej z lipca 2022 r.

Nie ma "przymusu podpisania"?

Jednak tamta ramowa opiewała na 672 armatohaubice K9 i K9PL, te drugie miały już być produkowane w Polsce. Teraz umowa ramowa na Kraby jest w pewnym sensie niezależna od tamtych umów i powinna się do końca marca zamknąć umową wykonawczą z HSW, która produkuje Kraby. I choć można założyć, że nowemu rządowi będzie zależeć do podpisaniu tej umowy, to jednak takiego „przymusu podpisania” nie ma.

Reklama

W komunikacie Agencji Uzbrojenia ani w wypowiedziach przedstawicieli resortu nie pojawiają się daty dostaw. Scenariusze są dwa. Albo będzie to kontynuacja umowy z ubiegłego roku, czyli HSW od 2027 r. będzie dostarczać po około 30 Krabów rocznie. W drugim wariancie, jeśli okaże się, że Huta ma większe zdolności produkcyjne, to w ramach umów wykonawczych te liczby będą zwiększone.

Ile może wyprodukować HSW?

Wciąż nie jest jednak jasnym, jakie są moce produkcyjne HSW. Na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami, prezes PGZ Sebastian Chwałek zadeklarował, że jest to 50 sztuk rocznie. I że to moce można w HSW zwiększyć do 110 sztuk rocznie, z kolei w Bumarze-Łabędy ma powstać nowa linia produkcyjna, która w 2027 r. powinna być w stanie wytworzyć również nieco ponad 50 Krabów. W sumie ma to być ok. 160 sztuk. Z tym że jak poinformowała Agencja Uzbrojenia w odpowiedzi na pytania Defence24, w roku 2025 HSW ma dostarczyć 36 sztuk Krabów, w 2026 r. 32 sztuki, a w 2027 r. 24 sztuki. To harmonogram stworzony na życzenie HSW po podpisaniu kontraktu z Ukrainą. Z tym że produkcja dla tego kraju ma się zakończyć w pierwszej połowie 2024 r. Dlaczego więc HSW nie zadeklarowała produkcji 50 Krabów dla Wojska Polskiego w 2026 r., skoro według deklaracji ma takie moce produkcyjne?

Być może wynika to z tego, że wygodniej jest na spokojnie produkować przez trzy lata, niż mocno przyspieszyć i to samo zrobić w dwa lata. Być może wynika to z tego, że te dodatkowe moce produkcyjne stworzono dopiero niedawno.

Renegocjacje umów w przyszłym roku

O tym jakie są faktyczne moce przekonamy się już w pierwszym kwartale 2024 r., ponieważ w tym czasie Agencja Uzbrojenia ma zaproponować HSW renegocjację umów i przyspieszenie dostaw. Ta nowa umowa faktycznie pokaże, jakie są prawdziwe, a nie deklaratywne moce produkcyjne HSW.

W każdym razie jeśli zostanie podpisana umowa wykonawcza, to za kilka lat Wojsko Polskie będzie miało w służbie prawie 300 Krabów i ponad 350 K9, czyli będzie to wówczas najpewniej największa liczba samobieżnych armatohaubic w NATO w Europie. Pewnym wyzwaniem dla armii będzie wyszkolenia odpowiedniej liczby żołnierzy, ale jak pokazały doświadczenia z Ukrainy, można go radykalnie przyspieszyć.

Agencja Uzbrojenia odpowiada

"Podpisana dzisiaj umowa ramowa, obejmująca m.in. 152 haubice samobieżne KRAB, zawiera klauzule skutkującą zawarciem umowy wykonawczej w terminie do 3 miesięcy od dnia podpisania dzisiejszej umowy, w ramach której zakontraktowane zostaną elementy wchodzące na wyposażenie pierwszych 4 dywizjonowych modułów ogniowych (tj. m.in. 96 haubic samobieżnych KRAB)" - przekazał ppłk Grzegorz Polak, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia.

"Kolejne 2 DMO zostaną zakontraktowane w ramach następnej umowy wykonawczej do końca 2024 r. Szacunkowa całkowita wartość umów wykonawczych wynosi ok. 10 mld zł brutto" - dodał rzecznik.