KE przyjęła umowę z krajami Mercosur

3 września Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem). Zaproponowała też porozumienie tymczasowe, które mają zaakceptować europarlament i państwa członkowskie UE. W odpowiedzi na obawy o sektor rolny KE zapowiedziała hamulec bezpieczeństwa w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat.

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Adam Nowak powiedział w Studiu PAP, że umowa z Mercosurem jest obecnie „wyzwaniem numer jeden”.

Dla kogo umowa jest niekorzystna?

- Według naszych analiz jest niekorzystna dla produkcji drobiarskiej w Polsce, dla produkcji wołowiny, dla hodowców bydła mięsnego oraz dla producentów cukru. Ale na przykład dla producentów mleka, dla rynku mleka, dla producentów owoców i warzyw, tych, których w Polsce produkujemy najwięcej, może być korzystna - powiedział Adam Nowak.

Czy obawy rolników są zasadne?

Nowak porównał obecną sytuację do czasów przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. - Polscy rolnicy też często podnosili argument, że żywność z Unii Europejskiej, z innych krajów, że krajów starej Unii zaleje Polskę; stało się na odwrót - podkreślił. Dodał, że Polska ma obecnie 18 mld euro nadwyżki w bilansie handlowym artykułami rolno-spożywczymi.

Negatywne stanowisko rządu

Jak podkreślił wiceminister, „negatywne stanowisko rządu w sprawie umowy Mercosur wciąż obowiązuje”. Zaznaczył, że „umowa, którą w ubiegłym tygodniu zaakceptowała Komisja Europejska, jest bez porównania dużo bardziej korzystna, ma korzystniejsze zapisy, niż te pierwotne”.

- Są hamulce bezpieczeństwa, tak zwane „safeguardy”, które w przypadku zaburzeń rynkowych, czy to dotyczących więcej niż 10 proc. spadku cen na rynku europejskim, czy w przypadku nadmiernego importu, pozwalają na wdrożenie pewnych mechanizmów bezpieczeństwa. To jest pierwsza kwestia. Druga kwestia, znacznie zostały uściślone zapisy dotyczące standardów fitosanitarnych, standardów bezpieczeństwa żywności. Bo to jest nie tylko ochrona europejskich rolników i gospodarki, ale też ochrona zdrowia publicznego i europejskich konsumentów, którzy te produkty mogliby spożywać - powiedział Nowak.

Adam Nowak podkreślił, że rząd podziela „dużą część argumentów, które przedstawiają rolnicy”, a negocjacjom sprzyjała polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej.

Polska i Francja przeciwne umowie

Sprzeciw wobec umowy z Mercosur wyrażają Polska i Francja; ponieważ obawiają się otwarcia europejskiego rynku na żywność z krajów Ameryki Południowej, gdzie standardy są o wiele niższe niż te, których muszą przestrzegać unijni rolnicy. KE, która forsuje przyjęcie umowy z państwami południowoamerykańskimi, podkreśla, że Mercosur jest jedynym znaczącym partnerem handlowym w Ameryce Łacińskiej, z którym UE nie miała preferencyjnej umowy handlowej. Tymczasem Unia jest drugim po Chinach największym partnerem tego bloku państw, wyprzedzając Stany Zjednoczone.

Rozmawiał Michał Torz