Miller dodał, że jeśli nastąpi przerwa w płatnościach, Gazprom będzie miał wszelkie podstawy do przejścia na system stuprocentowych przedpłat w regulowaniu należności za gaz.

Ukraińska agencja "Interfax-Ukraina" przypomina, że Kijów powinien zapłacić za dostawy w danym miesiącu do siódmego dnia następnego miesiąca. Agencja podkreśla, że państwowemu przedsiębiorstwu Naftohaz pozostały jeszcze dwa tygodnie do rozliczenia się ze stroną rosyjską. Dodaje, że dotychczas Naftohaz nie naruszał tego terminu.

W piątek prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że ma wątpliwości co do zdolności płatniczych Naftohazu. Anonimowe rosyjskie źródła rządowe także zasugerowały w zeszłym tygodniu, że sytuacja finansowa ukraińskiego przedsiębiorstwa jest bardzo zła i może doprowadzić do powtórki "kryzysu gazowego" z początku roku.

Na przełomie roku między Rosją a Ukrainą doszło do konfliktu na tle cen rosyjskiego gazu dla Ukrainy oraz stawek za tranzyt. W jego wyniku strona rosyjska wstrzymała dostawy gazu - najpierw dla Ukrainy, a potem dla odbiorców w Europie.

Reklama