"Kwestia reformy monetarnej będzie na pierwszym planie, jest bardzo ważne, abyśmy się nią zajęli. Powiem to bardzo jasno: chcę przywrócić dolara zimbabweńskiego jako suwerenną walutę" - oświadczył Ncube.

Ncube, który uzyskał doktorat z matematyki finansowej na Uniwersytecie w Cambridge, był dotąd głównym ekonomistą i wiceprezesem Afrykańskiego Banku Rozwoju. W piątek został powołany na stanowisko ministra finansów Zimbabwe przez prezydenta Emmersona Mnangagwę. Jego głównym zadaniem jest wyprowadzenie kraju z trwającego od kilkunastu lat kryzysu gospodarczego.

Ncube zapowiedział także przeprowadzenie reformy podatkowej oraz renegocjacje długu kraju z wierzycielami, co jego zdaniem, jest warunkiem przywrócenia zaufania do nowego dolara.

Na początku XXI wieku zarządzone przez ówczesnego prezydenta Roberta Mugabego przymusowe wywłaszczenie białych farmerów doprowadziło do głębokiego kryzysu gospodarczego. Jednym z jego najbardziej widocznych objawów była hiperinflacja, która w połowie 2008 roku, gdy po raz ostatni podano oficjalne dane, osiągnęła poziom 231 mln procent. Przeprowadzana trzy razy denominacja nie zatrzymała hiperinflacji i na początku 2009 roku władze Zimbabwe najpierw zalegalizowały używanie dolara amerykańskiego, a następnie wycofały z obiegu dolara zimbabweńskiego. Od 2014 r. dziewięć walut - dolar amerykański, rand południowoafrykański, pula botswańska, funt brytyjski, dolar australijski, euro, juan chiński, jen japoński oraz rupia indyjska - ma w Zimbabwe status legalnego środka płatniczego.

Reklama

Mnangagwa objął stanowisko prezydenta w listopadzie 2017 roku po puczu wojskowym, w wyniku którego obalony został Mugabe. 30 lipca 2018 roku Mnangagwa wygrał wybory prezydenckie i w sierpniu został zaprzysiężony na nową, pełną kadencję.